Zaledwie dwie bramki zdobyła wiosną czwórka snajperów z Oporowskiej, Przemysław Łudziński, Remigiusz Sobociński, Vuk Sotirović i Tomasz Szewczuk. - Robię, co mogę. Problemem nie są umiejętności, a brak szczęścia - mówi Łudziński.
Gdyby Przemysław Łudziński wykorzystywał choć połowę sytuacji, jakie ma w meczu, wrocławianie nadal liczyliby się w walce o europejskie puchary.
W związku z nieskutecznością swoich napastników, trener zespołu ze stolicy Dolnego Śląska, Ryszard Tarasiewicz rozpoczął poszukiwania nowych napastników. Na celowniku Tarasiewicza są: Argentyńczyk, Chilijczyk i Brazylijczyk.
- Dobrze by było, gdyby jak najszybciej wyjaśniło się, ile latem będziemy mogli wydać na zakupy. Agenci, którzy są gotowi sprowadzić mi tych ludzi, też nie mogą czekać w nieskończoność - mówi Ryszard Tarasiewicz.