[tag=2800]
Lewandowski[/tag] skrytykował Bayern Monachium za nieskuteczne działania na rynku transferowym. Według polskiego napastnika czołowe kluby uciekają Bawarczykom, którzy nie są skłonni wydawać dużych kwot na wzmocnienia.
Słowa gwiazdy klubu spotkały się z mieszanymi reakcjami. Część ekspertów broniła Lewandowskiego, który według nich ma na sercu dobro klubu, druga część krytykowała za roztrząsanie wewnętrznych spraw na łamach prasy.
Niektórzy jak Stefan Effenberg szli jeszcze dalej i mówili, że Bayern powinien zrezygnować z takich piłkarzy jak Lewandowski.
- To chyba jeszcze nie pierwszy kwietnia, prawda? - skomentował poglądy tych ostatnich Uli Hoeness. Prezes Bayernu tuż po opublikowaniu wywiadu Lewandowskiego w "Der Spiegel" tonował nastroje i mówił, że "lubi kiedy zawodnik martwi się o swój klub".
ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter