FC Barcelona sprowadziła byłego zawodnika ŁKS-u Łódź w lecie za 40 mln euro z chińskiego Guangzhou Evergrande. Transfer reprezentanta Brazylii był głośno wyśmiewany w mediach społecznościowych, ale zawodnik krytyką się nie przejmował. Już w połowie września, to właśnie dzięki jego bardzo ładnej bramce w końcówce meczu, Barcelona wciąż jest liderem Primera Division.
W pierwszych 3 kolejkach "Duma Katalonii" zgarnęła komplet punktów, nie tracąc nawet bramki. Wysoką formę zaprezentowała również w Lidze Mistrzów, pokonując aż 3:0 Juventus. Nic nie wskazywało na to, że gracze Ernesto Valverde będą mieli jakiekolwiek problemy z Getafe.
Tymczasem przez godzinę wicemistrzowie Hiszpanii nie stworzyli sobie ani jednej okazji z akcji na boisku beniaminka. W pierwszej połowie aktywniejsi w atakach byli gospodarze, którzy po kapitalnym strzale z powietrza Gaku Shibasakiego prowadzili 1:0.
Jeszcze w pierwszej połowie boisko musiał opuścić najdroższy piłkarz w historii Barcy - Ousmane Dembele. Były zawodnik BVB doznał urazu jednego z mięśni w udzie i zastąpił go Gerard Deulofeu. W przerwie Valverde dokonał drugiej zmiany, a za Andresa Iniestę wszedł Denis Suarez. Jak się później okazało - był to strzał w "10" trenera Barcelony.
ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter
W 62. minucie Sergi Roberto wycofał piłkę w polu karnym właśnie do Denisa, który pięknie uderzył nad interweniującym golkiperem i doprowadził do remisu. Obraz gry się nie zmienił, ale ponownie trenerskim nosem popisał się Valverde.
Szkoleniowiec lidera wprowadził za niewidocznego Ivana Rakiticia Paulinho. Brazylijczyk po zagraniu Lionela Messiego przeprowadził najładniejszą indywidualną akcję meczu - wpadł w pole karne między dwóch rywali i strzelił z ostrego kąta w długi róg, umieszczając piłkę tuż przy słupku. Nawet asystent nie mógłby powstydzić się takiego trafienia. Co najważniejsze - trafienia za 3 punkty.
Cała podstawowa jedenastka Barcelony zawiodła. Trener Valverde postawił jednak na rezerwowych, którzy uratowali liderowi zwycięstwo. Oprócz Paulinho, to właśnie szkoleniowiec był największym bohaterem tego popołudnia.
Getafe CF - FC Barcelona 1:2 (1:0)
1:0 - Gaku Shibasaki 39'
1:1 - Denis Suarez 62'
1:2 - Paulinho 84'
Składy:
Getafe CF: Vicente Guaita - Damian Suarez, Dakonam Djene, Juan Cala, Vitorino Antunes - Markel Bergara, Mauro Arambarri - Faycal Fajr, Goku Shibasaki (54' Alvaro Jimenez), Amanth N'Diaye (71' Sergio Mora) - Jorge Molina.
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ivan Rakitić (77' Paulinho), Sergio Busquets, Andres Iniesta (46' Denis Suarez) - Ousmane Dembele (29' Gerard Deulofeu), Lionel Messi, Luis Suarez.
Żółte kartki: Cala (Getafe) oraz Pique, Deulofeu, Alba, Luis Suarez (Barcelona).
Sędzia: Fernandez Borbalan.
SD Eibar - CD Leganes 1:0 (0:0)
1:0 - Alejandro Galvez 53'
Levante UD - Valencia CF 1:1 (1:1)
0:1 - Rodrigo 31'
1:1 - Enis Bardhi 41'