Marcin Bułka - Polak, który odmówił Barcelonie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Marcin Bułka w akademii piłkarskiej FCB Escola Varsovia
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Marcin Bułka w akademii piłkarskiej FCB Escola Varsovia
zdjęcie autora artykułu

W klubach Premier League terminuje kilku utalentowanych Polaków. Jednym z nich jest Marcin Bułka, który ma coraz mocniejszą pozycję w londyńskiej Chelsea. 18-letni bramkarz jest już członkiem pierwszej drużyny mistrza Anglii.

Młody golkiper jest wychowankiem FCB Escola Varsovia, czyli akademii prowadzonej w Warszawie na licencji katalońskiego klubu. Pierwszy raz zrobiło się o nim głośno w marcu 2016 roku, gdy udał się na testy do właściwej Barcelony.

"Zrobił dobre pierwsze wrażenie. Podczas pierwszego dnia pokazał, że jest bramkarzem kompletnym. Silny w powietrzu i pewny na linii" - pisano o nim w dzienniku "Mundo Deportivo".

W La Masii byli zachwyceni młodym Polakiem. Bułka otrzymał propozycję przejścia do Barcelony, ale wolał przenieść się do Chelsea. Z londyńskim klubem jest związany od lipca 2016 roku.

- Wybrałem Chelsea, bo lepiej się tu czułem. Anglicy pokazali, że zależy im na mnie - tłumaczy Marcin Bułka na łamach "Super Expressu".

ZOBACZ WIDEO Adam Tomiczek: Jechałem cały czas swoje

Pozycja 18-latka w Chelsea jest coraz mocniejsza. W minionym sezonie długo pauzował z powodu urazu pachwiny, ale w końcu uporał się z kontuzją, a od lipca jest członkiem pierwszej drużyny mistrza Anglii. Latem wziął udział w tournee The Blues po Azji.

- Pobyt na zgrupowaniu to duży plus dla mnie. Czuję, że w krótkim czasie zrobiłem duży postęp. Już pod koniec ubiegłego sezonu trenowałem z drużyną. W Azji jednak miałem możliwość zobaczyć, jak zespół funkcjonuje od środka - mówi Bułka, który na tradycyjnym chrzcie zaśpiewał jeden z polskich utworów: - Niech pozostanie tajemnicą co śpiewałem. Było zabawnie.

Bułka trenuje na co dzień z pierwszym zespołem Chelsea, a gra w Premier League 2, czyli rozgrywkach dla drużyn U-23. Jego partnerami w treningu są Thibaut Courtois, Wilfredo Caballero i Eduardo. Z postępów Polaka zadowoleni są trener bramkarzy Chelsea i sam Antonio Conte.

- Oceniają, że podążam w dobrym kierunku. To duża dawka motywacji dla mnie. Fajnie usłyszeć takie słowa od najlepszych. Jestem zadowolony z tego co robię i gdzie jestem - mówi 18-latek.

Bułka jest pierwszym Polakiem w Chelsea, a z klubami Premier League związanych jest w tej chwili jeszcze trzech utalentowanych polskich bramkarzy: 18-letni Kamil Grabara terminuje w Liverpoolu, 17-letni Paweł Sokół jest w Manchesterze City, a 16-letni Paweł Żuk występuje w Evertonie.

Źródło artykułu:
Czy Marcin Bułka zostanie w przyszłości pierwszym bramkarzem Chelsea?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
Qriss
16.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
e tam bramkarzem sie meczu nie wygra  
avatar
Andy Iwan
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wolał przejść do Chelsea- musial mieć jakieś inne powody a nie że tylko się lepiej czuł .Zapewne widział w Barcelonie duża konkurencje na swojej pozycji i wybrał łatwiejsza drogę w Chelsea i w Czytaj całość
avatar
vanhorne
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
skoro wybral Chelsea zamiast barcelony, to pewnie dlatego ze ktos go kopnal w glowe i to mocno, podczas ktoregos meczu  
avatar
Kuba Kochan
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dawać go do kadry byłby świetnym zmiennikiem dla fabiańskiego.Szczęsnego brzydko mówiąc wywalić niech da szanse lepszym i młodszym  
avatar
Józef Seremet
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już bądź konsekwentny. Kto jest normalny kto gra w dzisiejszą piłkę?