Romeo Jozak: Gwizdy destabilizowały piłkarzy. Mecz, który śledziła cała Chorwacja

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Romeo Jozak
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Romeo Jozak

- Gwizdy destabilizowały moich piłkarzy. To, co mogliśmy zrobić, to się od nich odciąć - mówił po meczu z Cracovią nowy trener Legii Warszawa, Romeo Jozak. Meczu, który... śledziła cała Chorwacja.

Piłkarze ze stolicy kilka razy usłyszeli z trybun m.in, że są "ch... drużyną", "kelnerami". Oczywiście nie obyło się bez "Legia grać, k... mać". Trener Romeo Jozak zdradził, że zobaczył, iż gwizdy źle działały na jego zawodników, destabilizowały ich. Na dodatek publiczność kilka razy krzyczała na cześć byłego trenera Jacka Magiery. Zapytaliśmy więc trenera o reakcję na takie zachowanie. Drużyny i jego.

- Początkowo nie rozumiałem, co śpiewali kibice. Potem mi powiedziano. Gwizdy z trybun ich destabilizowały, ich reakcja w pierwszej połowie na to nie była dobra. To, co mogliśmy zrobić, to w przerwie totalnie się z trybun wyłączyć. I to nam się udało. Nie mogę komentować zachowania wobec byłego trenera. Nie poznałem go, nie wiem, jaka była zależność. Ja życzę mu wszystkiego najlepszego.

Legia Warszawa wyszarpała w niedzielę wygraną z Cracovią 1:0. Był to debiut chorwackiego trenera. - To był ciężki mecz i takiego oczekiwałem. Ba, może nawet cięższego, bo drużyna miała trudny psychologicznie tydzień. Kiedy przyszedłem w czwartek do szatni, zespół był zdołowany. Dziś już widziałem trochę energii, pasji do tego, aby walczyć za klub.

- Tak, były dobre momenty grze, były złe - kontynuował trener. - Jednak po dwóch treningach możesz oczekiwać jedynie cudu. Ale widziałem myślenie w grze, wiem, że zawodnicy mnie słuchali. To mi dało komfort. Piłkarze są ludźmi, za nimi trudny okres i dlatego jestem szczęśliwy z tego, jak ostatecznie zareagowali.

Tę potyczkę - jak z przekonaniem stwierdził nowy trener Legii - śledziła cała Chorwacja.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Dybala show! Zobacz skrót meczu US Sassuolo - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: