Ousmane Dembele był jednym z bohaterów letniego okienka transferowego. Francuz na szefach Borussii Dortmund wymusił transfer do FC Barcelona. Katalończycy za Dembele zapłacili 105 milionów euro. Jednak w swoim trzecim meczu dla Blaugrany skrzydłowy zerwał ścięgno w prawym udzie, co może spowodować nawet cztery miesiące przerwy.
Działacze szukają zastępstwa za Dembele, ale nie jest to łatwe zadanie. Poza okienkiem transferowym umowy można podpisać jedynie z zawodnikami, którzy nie mają obecnie zatrudnienia. Trudno oczekiwać, że którykolwiek z nich będzie prezentował taką formę, by z miejsca wskoczyć do podstawowego składu Dumy Katalonii.
Portal goal.com wskazał kilka kandydatur do zastąpienia Dembele. Najbardziej szokującą jest pozyskanie Ronaldinho. 37-letni Brazylijczyk oficjalnie nie poinformował o zakończeniu swojej kariery, ale z profesjonalną grą w piłkę ostatnio ma mało wspólnego. Ronaldinho to jedna z legend klubu z Hiszpanii, z którym zdobył dwa mistrzostwa kraju, wygrał Ligę Mistrzów, a także dwukrotnie był najlepszym piłkarzem roku.
Wśród zawodników spełniających najważniejsze kryterium (brak kontraktu) są również Antonio Cassano, Jose Antonio Reyes, Diego Capel, Mark Gonzalez czy Diego Forlan. Aktualnie prezentowana przez nich forma sportowa pozostawia jednak dużo do życzenia.
ZOBACZ WIDEO La Liga: Wielkie szczęście Realu i piękne gole w Kraju Basków [ZDJĘCIA ELEVEN]
Wszyscy za wyjątkiem niespełnionego talentu Capela to emeryci. Mark Gonzalez?
Ostatnio grał w Lidze Chillijskiej Czytaj całość