Serie A: męki SSC Napoli z beniaminkiem. Kontuzja Arkadiusza Milika

Reuters / Alberto Lingria / Milik schodzi z boiska z kontuzją kolana
Reuters / Alberto Lingria / Milik schodzi z boiska z kontuzją kolana

SSC Napoli wciąż bezbłędne w Serie A. W 6. kolejce pokonało 3:2 SPAL. Beniaminek sprawił uczestnikowi Ligi Mistrzów dużo problemów. Na boisku w Ferrarze zagrało trzech Polaków. Meczu nie dokończył z powodu kontuzji Arkadiusz Milik.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener Maurizio Sarri nie potraktował z maksymalną powagą ofensywy beniaminka, który nie trafił do bramki w trzech poprzednich kolejkach. Owszem, zabezpieczył środek pola Amadou Diawarą, jednak w obronie postanowił zobaczyć Nikolę Maksimovicia, a nie Raula Albiola. Hiszpan odpoczywał przed starciem w Lidze Mistrzów.

SPAL było w tej sytuacji stać na gola w 13. minucie. Małe przełamanie to efekt płaskiego strzału Pasquale Schiattarelli. Pomocnik miał dużo miejsca przed polem karnym po składnej akcji i ominął Pepe Reinę. Beniaminek zdenerwował faworyta, a ten nie dał mu długo nacieszyć się prowadzeniem.

W 14. minucie Lorenzo Insigne wyrównał po wymianie podań z Jose Callejonem. Włoch jak zwykle grał aktywnie. Współpracować chciał nie tylko z Hiszpanem, ale również z Driesem Mertensem i Piotrem Zielińskim. W jedenastce Napoli znalazło się miejsce dla Polaka. W 40. minucie Zieliński uderzył zza pola karnego i musiał interweniować Alfred Gomis.

Obronę SPAL współtworzył Bartosz Salamon. Radziła sobie poprawnie w pierwszej połowie. Oczywiście, Napoli było groźniejsze, ale nie wyszło na prowadzenie przed przerwą i nie dochodziło w banalny sposób do sytuacji podbramkowych. Skutecznie zneutralizowany został Mertens. Salamon musiał uważać po przerwie z powodu żółtej kartki.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Głośną sławą są owiane szarże Napoli w drugich połowach. Zmęczeni obrońcy rywali nie nadążają wówczas za Insigne i Callejonem, a ci z każdą minutą stają się coraz bardziej niebezpieczni. SPAL grał jednak rozsądnie, potrafił się zabezpieczyć przed włosko-hiszpańskimi atakami i można było odnieść wrażenie, że przyjezdni zaczynają się irytować remisem.

SPAL nie ograniczał się do bronienia i podrywał kibiców z miejsc również atakami. Brawa z trybun otrzymał w 63. minucie Salamon, który w ostatnim momencie rzucił się pod nogi Faouziego Ghoulama i zablokował uderzenie tak fortunnie, że Napoli nie miało nawet rzutu rożnego. To była wyborna interwencja.

Na boisku w Ferrarze nie było jednocześnie trzech Polaków. W 70. minucie Arkadiusz Milik zmienił Piotra Zielińskiego. Napoli miało na murawie dwóch nominalnych napastników. Drużynie służyło to ustawienie, ponieważ w 72. minucie Jose Callejon dał jej upragnione prowadzenie 2:1 strzałem głową po dośrodkowaniu Faouziego Ghoulama.

Sarri zrezygnował z nowej taktyki. Za Driesa Mertensa wprowadził Marko Roga i niewiele później SPAL wyrównał na 2:2. Rog sprokurował rzut wolny blisko pola karnego, z którego kapitalnie strzelił Federico Viviani. Na szczęście trener Napoli miał jeszcze na murawie Ghoulama. W 83. minucie Algierczyk dorzucił gola do asysty i ustalił rezultat gorącego widowiska na 3:2.

Meczu nie dokończył z powodu kontuzji Arkadiusz Milik. Sytuacja wyglądała niebezpiecznie dla reprezentanta Polski. Poczuł ból w momencie biegu, bez kontaktu z przeciwnikiem i złapał się za kolano.

SPAL - SSC Napoli 2:3 (1:1)
1:0 - Pasquale Schiattarella 13'
1:1 - Lorenzo Insigne 15'
2:1 - Jose Callejon 72'
2:2 - Federico Viviani 78'
2:3 - Faouzi Ghoulam 83'

Składy:

SPAL: Alfred Gomis - Bartosz Salamon, Francesco Vicari, Felipe (66' Sauli Vaisanen) - Manuel Lazzari, Pasquale Schiattarella, Federico Viviani, Luca Mora (81' Luca Rizzo), Filippo Costa - Mirco Antenucci, Marco Borriello (86' Alberto Paloschi)

Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Nikola Maksimović, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Piotr Zieliński (70' Arkadiusz Milik), Amadou Diawara, Marek Hamsik (61' Allan) - Jose Callejon, Dries Mertens (76' Marko Rog), Lorenzo Insigne

Żółte kartki: Salamon, Viviani, Schiattarella (SPAL) oraz Insigne (Napoli)

Sędzia: Maurizio Mariani

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (6)
avatar
italianfan30
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tym razem to prawe kolano,a wiec nie wczesniejsze lewe kolano operowane.Jakby mial odpukac druga taka kontuzje jak wczesniej to mu wspolczuje.Oby to bylo co innego.Jednak dobrze to nie wyglada Czytaj całość
avatar
Dariusz Tobiasz
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Są też plusy , jak go nie będzie na boisku to tylu sytuacji nie zmarnuje. 
avatar
k73
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli, nie daj Boże, Milikowi stało się znowu coś poważnego w tym kolanie (a źle to wyglądało) i ponownie będzie dłuższa pauza, to wtedy niestety po tym sezonie Napoli oddada go za grosze komuk Czytaj całość
avatar
Currygodny
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejna kontuzja Milika...normalnie zajeb.ście:/
Dla nas i Nawałki. 
avatar
ThorinS
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Super. Jeszcze lewy złapie kontuzję i nie mamy czego jechać do Armenii...