Wayne Rooney nie spodziewał się takich słów. Ostrzegła go żona George'a Besta

Za jazdę samochodem po pijanemu Wayne Rooney przez sąd ukarany został dwuletnim zakazem prowadzenia pojazdów i 100 godzin bezpłatnych prac społecznych. Z kolei Everton ukarał go odebraniem dwutygodniowej pensji (ok. 320 tys. funtów). To jednak nie jedyne problemy Rooney'a. Jego małżeństwo wisi na włosku.

Serie A: Sampdoria pokonała AC Milan. Bartosz Bereszyński pomógł w obronie

Rooney imprezował pod nieobecność ciężarnej żony. Angielskie tabloidy drobiazgowo przyjrzały się relacjom między małżonkami, a temat byłego już napastnika reprezentacji Anglii często przewija się w tamtejszych mediach. W sprawie Rooney'a wypowiedziała się m.in. Angie Best - żona George'a Best.

Best zmarł w 2005 roku. Angie była jego żoną w latach 1978-1986. W tym czasie widziała, jak Best z jednego z najlepszych piłkarzy na świecie stoczył się na samo dno. Powodem był alkohol. Best z biegiem czasu coraz częściej zaglądał do kieliszka i imprezował.

Angie bez ogródek przyznała, że Rooney musi przestać pić zanim przestał cierpieć. - On ma troje dzieci, a czwarte jest w drodze. Powinien coś z tym zrobić, najlepiej zrezygnować z alkoholu. To on powoduje, że ma kłopoty. To smutne, gdy alkohol rujnuje twoje życie - powiedziała pierwsza żona Besta.

Rooney na poważnie wziął konsekwencje jakie spotkały go po złapaniu na jeździe po pijanemu. Zatrudnił szofera, który ma go wozić dopóki nie minie sądowy zakaz. Walczy też o to, by jego żona dała mu kolejną szansę.

ZOBACZ WIDEO Zespół Krychowiaka bliski niespodzianki. Zobacz skrót meczu WBA - Man. City [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]