Szef sztabu medycznego Napoli: Milik w grudniu wróci do najprostszych ćwiczeń na boisku
Arkadiusz Milik przeszedł w poniedziałek operację kolana i rozpoczyna żmudną rehabilitację. Wszyscy zastanawiają się, kiedy napastnik Napoli może wrócić do gry.
Operacja trwała 40-50 minut i odbyła się bez komplikacji. Przeprowadził ją renomowany profesor Pier Paolo Mariani, który także rok temu operował Arkadiusza Milika, gdy ten zerwał wiązadła w lewym kolanu podczas meczu Polski z Danią.
Pojawiły się zarzuty, że Milik zbyt szybko wrócił do gry, a Napoli źle przeprowadziło rehabilitację. - Z tego co się orientuje, to wówczas pobrano przeszczep z drugiej nogi i wstawiono go w miejsce więzadeł. Z reguły w tej kończynie, z której wykonano przeszczep, występuje atrofia mięśnia czworogłowego. Jeżeli faktycznie doznał kontuzji drugiego kolana, to prawdopodobnie ten zanik może być przyczyną - powiedział WP SportoweFakty doktor Rafał Mikusek.
Jednak De Nicola odpiera te zarzuty i twierdzi, że wszystko odbyło się zgodnie z planem. - Wtedy była kontuzja lewego kolana, a teraz chodzi o prawe. Trzeba powiedzieć, że ci, którzy łączą te dwie sprawy, są ignorantami i zupełnie nie rozumieją istoty rzeczy. Tych dwóch kontuzji w okresie roku nie można ze sobą łączyć. Takie rzeczy niestety w piłce nożnej się zdarzają. W ostatnim czasie w podobnej do Milika sytuacji byli inni piłkarze Serie A, chociażby nasz obrońca Christian Maggio, Mattia Perin (bramkarz Genoi) czy Luca Paganini (obecnie Frosinone). Niestety po kontuzji jednego kolana, może zdarzyć się taki sam uraz drugiego. Poprzednia rehabilitacja była przeprowadzona w odpowiedni sposób - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Milik padł jak rażony piorunem - zobacz moment, w którym odniósł kontuzję [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)