Oficjalnie: Carlo Ancelotti zwolniony. "Drużyna nie spełniała oczekiwań"

Newspix / Firo / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti z Robertem Lewandowskim
Newspix / Firo / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti z Robertem Lewandowskim

Bayern Monachium poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej, że Carlo Ancelotti nie jest już trenerem mistrza Niemiec. Tymczasowym szkoleniowcem został Willy Sagnol.

Dyrektor generalny Bayernu Karl-Heinz Rummenigge uzasadnił ten wybór słabymi wynikami zespołu.

- Drużyna od startu sezonu nie spełniała oczekiwań, jakie przed nią stawialiśmy. Mecz w Paryżu wyraźnie pokazał, że musimy wyciągnąć konsekwencje. Razem z Hasanem Salihamidziciem, dyrektorem sportowym, wytłumaczyliśmy to wszystko trenerowi - mówi Rummenigge.

Mistrz Niemiec przegrał w środę w Lidze Mistrzów 0:3 z PSG, natomiast wcześniej stracił punkty także w Bundeslidze: remisując na własnym boisku z Wolfsburgiem (2:2) i przegrywając z TSG Hoffenheim (0:2). W niemieckiej ekstraklasie Bayern zajmuje trzecie miejsce i ma trzy punkty mniej niż Borussia Dortmund.

- Chciałbym podziękować Carlo za współpracę. To mój przyjaciel, pozostaniemy w dobrych relacjach. Musieliśmy zachować się jednak profesjonalnie i podjąć trudną decyzję dla dobra klubu - dodał dyrektor generalny Bawarczyków.

Ancelotti był trenerem Bayernu od 1 lipca 2016 roku. Poprowadził drużynę w 60 meczach, 42 wygrał, 9 zremisował.

Trenerem tymczasowym został Willy Sagnol, który poprowadzi zespół w najbliższym meczu ligowym z Herthą Berlin (niedziela, godz. 15.30).

Sagnol to były obrońca Bawarczyków, który grał dla tego klubu w latach 2000-2009. Z Bayernem wygrał pięć razy Bundesligę, cztery razy Puchar Niemiec, dwukrotnie Puchar Ligi, raz Ligę Mistrzów i Puchar Interkontynentalny. Od czerwca tego roku był asystentem Ancelottiego.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (28)
darkavenger
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najładniejszą piłkę Bayern grał za czasów Juppa Heynckesa, przed przyjściem Guardioli. Za Ancelottiego gra była nijaka. Z PSG mecz to była taktyczna porażka. Bayern grał atak pozycyjny i tłukł Czytaj całość
Bob Shakalaka
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żadne zaskoczenie. Włoch od początku jechał na spuściźnie Guardioli, a potem w miarę czasu drużyna coraz bardziej traciła na rozpędzie i gasła w oczach. W tym sezonie (i w presezonie również) g Czytaj całość
dandak
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Claudia
gdzie Twoj komentarz? 
avatar
Roberto2710
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pod wieloma względami Bayern przypomina Legię Warszawa niby najlepsi w swoich krajach bo mistrzowie ale sezon rozpoczęli kiepsko i te nagle zmiany trenerów. 
avatar
asnieres109
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisalem ze największy blad to zatrudnienie tego gumo-zucia