Złe wieści na temat Ribery'ego. W tym roku może już nie zagrać
Francuski piłkarz nadal czeka na dokładne badania. Za pierwszym razem nie udało się ich przeprowadzić, bo Ribery'emu doskwierał zbyt duży ból.
Na tym jednak nie koniec problemów. W 62. minucie boisko opuścił Franck Ribery. Z pierwszych spekulacji wynikało, że mogło dojść do zerwania więzadeł w kolanie. Więcej miało się wyjaśnić wieczorem po badaniach, ale tak się nie stało.
- Nie wygląda to dobrze. Lekarz nie przebadał nogi Francka, bo za bardzo go bolało - tłumaczy dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić.
- Czuję wielki ból i na razie nie jest dobrze. Czekam na dokładniejsze badania, które wszystko wyjaśnią. Mam nadzieję, że nie będzie gorzej - mówił francuski piłkarz.
Oficjalnego komunikatu jeszcze nie ma, ale telewizja "Sky" ustaliła, że Ribery nie będzie operowany i więzadła są jedynie uszkodzone. Francuz będzie jednak musiał pauzować dwa-trzy miesiące, a to oznacza, że w tym roku nie zagra już dla Bayernu.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego. Bayern tylko zremisował z Herthą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]