Najciekawiej zapowiadał się jednak mecz na Villa Park. Tam swój pierwszy pojedynek od siedmiu spotkań próbowała wygrać Aston Villa. The Villans w tym czasie przegrali aż pięć razy. Ich rywal West Ham United zajmował siódme miejsce i także walczy o europejskie puchary.
Już w jedenastej minucie Emile Heskey wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Skutecznie wykończył akcję Jamesa Milnera i na Villa Park powiało optymizmem. W kolejnych minutach podopieczni Martina O'Neilla tworzyli sobie następne sytuacje do zdobycia bramki.
Jednak nie wykorzystali ich i zemściło się to w 85. minucie, kiedy do remisu doprowadził Diego Tristan. Wynikiem 1:1 zakończył się ten pojedynek i Aston Villa musi o kolejny tydzień przełożyć marzenia o zwycięstwie w lidze.
Arcyważny mecz wygrali zawodnicy Sunderlandu. Przed tą kolejką znajdowali się tuż nad strefą spadkową. Mieli zatem nóż na gardle, ale poradzili sobie z nim, ponieważ pokonali bezpośredniego rywala do utrzymania w lidze - Hull City. Jedynego gola zdobył w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Djibrill Cisse. Sunderland oddalił się od strefy spadkowej, a zbliżyło się do niej Hull.
O pozostanie w lidze na następny sezon nie musi się raczej obawiać Stoke City. The Potters wygrali swój dziewiąty mecz na swoim stadionie, pokonując Blackburn Rovers 1:0. Stoke zajmuje jedenaste miejsce i ma osiem punktów przewagi nad strefą spadkową. To wydaje się być bezpieczną różnicą.
Ponownie ani na minutę na boisku nie pojawił się Ebi Smolarek, chociaż Bolton Wanderers przegrał na Fratton Park z Portsmouth 0:1. The Pompey także mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ ten komfort daje im siedem punktów przewagi nad osiemnastym Middlesbrough. Boro z kolei nie wykorzystało atutu własnego boiska i tylko zremisowało z Fulham Londyn 0:0.
Wyniki 33. kolejki Premiership:
Aston Villa - West Ham United 1:1 (1:0)
1:0 - Heskey 11'
1:1 - Tristan 85'
Middlesbrough - Fulham 0:0
Portsmouth - Bolton Wanderers 1:0 (0:0)
1:0 - Kanu 78'
Stoke City - Blackburn Rovers 1:0 (0:0)
1:0 - Lawrence 75'
Sunderland - Hull City 1:0 (1:0)
1:0 - Cisse 45+2'