O planowanym zabiegu poinformowała w piątek przed południem rzecznik prasowa Białej Gwiazdy, Olga Tabor-Leszko. Klub nie podał pierwotnie, jak długo niedysponowany będzie Patryk Małecki.
Dopiero po operacji Wisła wydała komunikat, w którym stwierdziła, że Małecki będzie wyłączony z treningów przez miesiąc. Praktyka jednak mówi, że rehabilitacja po tego typu operacjach trwa do dwunastu tygodni, a to oznacza, że w tym roku "Mały" może już nie zagrać. Ostatnią tegoroczną kolejkę Lotto Ekstraklasy zaplanowano bowiem na weekend 16-17 grudnia.
Patryk Małecki przejdzie dzisiaj artroskopię kolana. Więcej informacji podamy po zabiegu.
— Olga Tabor-Leszko (@OlgaTaborLeszko) 6 października 2017
Wynikająca z kontuzji absencja Małeckiego to spory problem dla Białej Gwiazdy. Trener Kiko Ramirez ochoczo stawiał na 29-latka przy każdej możliwej okazji i rzadko ściągał go z boiska przed końcowym gwizdkiem. Odkąd Hiszpan prowadzi Wisłę, Małecki zagrał od pierwszej minuty w każdym z 26 spotkań, w których mógł wystąpić (raz pauzował za kartki), a w pełnym wymiarze czasowym zagrał w 20 z nich.
Wisła straciła Małeckiego, ale trener Ramirez ma też powody do zadowolenia. Do zdrowia wrócili bądź wracają inni zawodnicy, z których ostatnio nie mógł korzystać.
- Na pełnych obrotach trenuje już Zdenek Ondrasek, podobnie Kuba Bartkowski i Marko Kolar. Lada dzień dołączą do zespołu także Kamil Wojtkowski oraz Ze Manuel. Poczekać jeszcze musimy na Juliana Cuestę oraz Frana Veleza - wylicza asystent Ramireza, Goncalo Feio.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: To była absolutna dominacja Polaków, ale dziś nie można się tym podniecać