Słowacy, po meczu na Hampden Park, mieli prawo być zdruzgotani. Porażka 0:1 w ostatnich minutach spotkania praktycznie eliminowała ich z dalszej gry o bilety do Rosji. Szkoci byli pewni swego i do końcowego sukcesu, czyli pewnego udziału w barażach, potrzebna była wygrana w Słowenii.
Uczestnicy finałów mistrzostw świata z 2010 roku mieli zaś przed sobą spotkanie z ostatnią w tabeli Maltą. Blisko 18 tysięcy widzów zgromadzonych na Stadionie im. Antona Malatinskeho nieszczególnie wierzyło w korzystny układ spotkań, a ewentualny triumf ze 165. drużyną rankingu FIFA mógł zostać potraktowany jako honorowe zwycięstwo na otarcie łez. Słowacy zgodnie z planem wygrali 3:0, a jednego z goli zdobył eks-legionista Ondrej Duda, lecz istotniejsze było to co działo się w Ljubljanie.
Prowadzenie w meczu Słowenia - Szkocja przechodziło z rąk do rąk, lecz ostateczny wynik zatrzymał się na remisie 2:2, który nie dawał Szkotom zupełnie niczego.
Zespół Gordona Strachana znów wypuścił olbrzymią szansę z rąk, a na kolejny duży turniej przyjdzie czekać Wyspiarzom następne dwa lata. Ten rezultat wszyscy w Trnavie przyjęli z wielkim entuzjazmem.
- Super! Wierzyliśmy bardzo mocno, że wygramy to spotkanie, a Szkoci przegrają albo przynajmniej zremisują. Jednak wciąż nic nie leży w naszych rękach. Są jeszcze kolejne mecze, na które musimy zwrócić uwagę. Uważam, że w pełni zasłużyliśmy na baraż, lecz teraz będziemy trzymać kciuki przed telewizorami - powiedział po meczu Marek Hamsik, który rozegrał 101 mecz w narodowych barwach.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym
[color=#000000]
[/color]
Jeśli Słowacy chcą znaleźć się w ósemce najlepszych drużyn, muszą bacznie obserwować mecze Ukraina - Chorwacja oraz Walia - Irlandia i liczyć na to, że przynajmniej w jednym z tych spotkań padnie remis. Słowackie telewizory oraz ekrany monitorów i komórek będą więc rozgrzane do czerwoności, a kilka milionów fanów z tego kraju zwróci swoją szczególną uwagę na Cardiff i Kijów. Czy miasta-gospodarze poprzedniego oraz nadchodzącego finału Ligi Mistrzów okażą się dla nich szczęśliwe? Kluczowe rozstrzygnięcia poznamy w poniedziałek o godzinie 20:45.
Osiemnaście punktów zdobytych w 10 spotkaniach może, ale nie musi dać miejsca gwarantującego występ w listopadowych barażach. Na dwa dni przed zakończeniem fazy zasadniczej kwalifikacji do mistrzostw świata w strefie europejskiej, tabela zespołów z drugich miejsc prezentuje się następująco (nie uwzględnia ona spotkań z ostatnimi zespołami w grupach):
Pozycja | Grupa | Drużyna | Roz. mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Różn. bramek | Punkty |
1 | B | Portugalia | 7 | 6 | 0 | 1 | +18 | 18 |
2 | E | Dania | 8 | 4 | 2 | 2 | +7 | 14 |
3 | G | Włochy | 7 | 4 | 2 | 1 | +3 | 14 |
4 | A | Szwecja | 7 | 4 | 1 | 2 | +10 | 13 |
5 | C | Irlandia Północna | 8 | 4 | 1 | 3 | +4 | 13 |
6 | H | Grecja | 8 | 3 | 4 | 1 | +4 | 13 |
7 | F | Słowacja | 8 | 4 | 0 | 4 | +5 | 12 |
8 | D | Walia | 7 | 2 | 5 | 0 | +2 | 11 |
9 | I | Chorwacja | 7 | 3 | 2 | 2 | +2 | 11 |