W lecie było dużo zamieszania wokół Philippe Coutinho. 25-latka chciała FC Barcelona, a w grę wchodziły wielkie pieniądze. Liverpool FC nie zamierzał jednak wówczas sprzedawać swojego asa.
Angielski klub wyszedł jednak z założenia, że z "niewolnika nie ma pracownika". Jak donosi "Mundo Deportivo" Liverpool doszedł do porozumienia z piłkarzem. Według niepisanej umowy Brazylijczyk miał pozostać w klubie i pomóc ekipie Juergena Kloppa w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a w styczniu przenieść się na Camp Nou, jeśli oferta Barcelony będzie korzystna finansowo.
- Jesteśmy finansowo przygotowani na pozyskanie Coutinho. Klub chce mieć najlepszy możliwy skład - powiedział dyrektor generalny Barcelony Oscar Grau.
Według ekspertów Coutinho może zmienić barwy za ok. 200 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Wielki Messi uchronił Argentynę przed blamażem. Zobacz skrót meczu z Ekwadorem [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)