Bundesliga: cztery minuty wstrząsnęły Borussią Dortmund, lider stracił punkty

PAP/EPA / ARMANDO BABANI  / Na zdjęciu: Marius Wolf (z lewej)
PAP/EPA / ARMANDO BABANI / Na zdjęciu: Marius Wolf (z lewej)

Eintracht Frankfurt zatrzymał Borussię Dortmund. Choć lider Bundesligi prowadził 2:0, to gospodarze zdołali doprowadzić do remisu. Borussia oba gole straciła w ciągu czterech minut.

Borussia Dortmund w tym sezonie prezentuje wysoką formę i starała się potwierdzić ją we Frankfurcie. Zespół Petera Bosza był faworytem starcie z Eintrachtem. Mecz rozpoczął się spokojnie, obie drużyny badały siłę rywala, ale z biegiem czasu to dortmundczycy przejęli inicjatywę, a gospodarze skupiali się głównie na defensywie.

W 19. minucie Borussia wyszła na prowadzenie. Lider Bundesligi wykorzystał koszmarny błąd w obronie Eintrachtu. Piłkę przejął Marc Bartra i dograł ją w pole karne, a tam nogę dostawił Nuri Sahin i z najbliższej odległości pokonał Lukasa Hradecky'ego. Eintracht starał się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, ale gospodarzom brakowało skuteczności i pomysłu na zakończenie akcji. Dobrze spisywał się Roman Burki, który pewnymi interwencjami ratował swój zespół przed stratą gola.

Po przerwie we Frankfurcie obie drużyny poszły na wymianę ciosów i pewne było, że wcześniej czy później ofensywna gra zakończy się golem. Jako pierwsi zdobyli go dortmundczycy. Mario Goetze posłał prostopadłe podanie do Maximiliana Philippa, a ten nie miał problemów, by zdobyć bramkę.

Drugi stracony gol rozwścieczył miejscowych, którzy rzucili się do jeszcze intensywniejszych ataków. Eintracht szybko wrócił do gry, a pomógł mu w tym Burki, który w polu karnym sfaulował przeciwnika, a sędzia wskazał na "wapno". Z jedenastego metra uderzył Sebastien Haller i pewnym strzałem zdobył kontaktowego gola.

Po chwili we Frankfurcie był już remis. Świetnym podaniem popisał się Mijat Gacinović, który dograł do niepilnowanego Mariusa Wolfa, a ten strzałem po długim słupku pokonał Burkiego. Eintracht wykorzystał przestój Borussii. Uskrzydleni gospodarze dalej atakowali i byli bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, z którego bardziej mogą być zadowoleni zawodnicy Eintrachtu.
 
Eintracht Frankfurt - Borussia Dortmund 2:2 (0:1)
0:1 - Nuri Sahin 19'
0:2 - Maximilian Philipp 57'
1:2 - Sebastian Haller (k.) 64'
2:2 - Marius Wolf 68'

Składy:

Eintracht Frankfurt: Lukas Hradecky - Timothy Chandler (37' Carlos Salcedo), Marco Russ (59' Branimir Hrgota), David Abraham, Jetro Willems - Marius Wolf (78' Telab Tawatha), Mijat Gacinović, Makoto Hasebe - Kevin-Prince Boateng, Ante Rebić - Sebastian Haller.

Borussia Dortmund: Roman Burki - Gonzalo Castro (59' Shinji Kagawa), Neven Subotić, Marc Bartra, Jeremy Toljan - Julian Weigl (58' Dan-Axel Zagadou), Nuri Sahin, Mario Goetze - Christian Pulisić, Maximilian Philipp (84' Jadon Sancho) - Pierre-Emerick Aubameyang.

Żółte kartki: Mijat Gacinović (Eintracht Frankfurt) oraz Julian Weigl, Roman Burki (Borussia Dortmund).

Inne wyniki:

Schalke 04 Gelsenkirchen - 1.FSV Mainz 2:0 (1:0)
1:0 - Leon Goretzka 13'
2:0 - Guido Burgstaller 74'

FC Augsburg - Hannover 96 1:2 (1:0)
1:0 - Michael Gregoritsch 33'
1:1 - Niclas Fuellkrug 76'
1:2 - Niclas Fuellkrug 89'

Borussia M'gladbach - Bayer Leverkusen 1:5 (1:0)
1:0 - Fabian Johnson 7'
1:1 - Sven Bender 47'
1:2 - Leon Bailey 59'
1:3 - Julian Brandt 61'
1:4 - Kevin Volland 69'
1:5 - Joel Pohjanpalo 81'

RB Lipsk - VfB Stuttgart 1:0 (1:0)
1:0 - Marcel Sabitzer 23'

[multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie wykluczam wypożyczenia z Napoli

Źródło artykułu: