Serie A: polskie strzelanie. Gole Karola Linettego i Dawida Kownackiego

PAP/EPA / ANGELO CARCONI  / Na zdjęciu: Karol Linetty
PAP/EPA / ANGELO CARCONI / Na zdjęciu: Karol Linetty

Karol Linetty i Dawid Kownacki strzelili po golu w wygranym 5:0 meczu Sampdorii Genua z FC Crotone. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził Bartosz Bereszyński.

Pokonanie FC Crotone nie mogło być zadaniem ponad możliwości Sampdorii Genua, jeżeli chce włączyć się do walki o awans do europejskich pucharów. Na boisku nie było żadnych wątpliwości, że Karol Linetty i spółka wykonają zadanie. Polak został w składzie gospodarzy po zdobyciu eleganckiego gola w poprzednim meczu z Atalantą Bergamo.

W pierwszej połowie Sampdoria miała ponad 70 procent posiadania piłki i tylko ona oddawała celne uderzenia. Do siatki trafiła w trzech sytuacjach. Łupem bramkowym podzielili się Gianmarco Ferrari, Fabio Quagliarella oraz Gianluca Caprari. Konkurenci Dawida Kownackiego do gry w ataku Sampdori poprawili swoje statystyki.

Sampdoria była już spokojna o zwycięstwo. Boisko opuścił doświadczony Quagliarella. Trener zaczął myśleć o tym, których podopiecznych oszczędzić przed pojedynkiem w środku tygodnia. Na boisku został Linetty i zdobył gola w drugim meczu z rzędu. Polak dostał podanie w środek pola karnego i trafił do odsłoniętej bramki. Golkiper nawet nie zareagował.

Reprezentant Polski zmienił wynik na 4:0 w 71. minucie. Spotkanie na ławce rezerwowych spędził Bartosz Bereszyński, a Kownacki wszedł na boisko w 75. minucie i błyskawicznie również zdobył swojego gola. Były napastnik Lecha Poznań znalazł miejsce do oddanie strzału między nogami bramkarza.

To pierwszy w tym sezonie Serie A mecz, w którym reprezentanci Polski zdobyli dwa gole.

Sampdoria Genua - FC Crotone 5:0 (3:0)
1:0 - Gianmarco Ferrari 3'
2:0 - Fabio Quagliarella (k.) 12'
3:0 - Gianluca Caprari 39'
4:0 - Karol Linetty 71'
5:0 - Dawid Kownacki 76'

Składy:

Sampdoria: Christian Puggioni - Jacopo Sala, Matias Silvestre, Gian Marco Ferrari, Ivan Strinić (68' Nicola Murru) - Dennis Praet, Lucas Torreira, Karol Linetty - Gianluca Caprari (75' Dawid Kownacki) - Fabio Quagliarella (56' Gaston Ramirez), Duvan Zapata

Crotone: Alex Cordaz - Mario Sampirisi, Arlind Ajeti (46' Stefan Simic), Federico Ceccherini, Daniel Pavlović - Marcus Rohden, Mariano Izco (60' Marcello Trotta), Rolando Mandragora, Adrian Stoian - Ante Budimir, Andrea Nalini (77' Giovanni Crociata)

Żółte kartki: Torreira (Sampdoria) oraz Budimir, Mandragora (Crotone)

Sędzia: Gianpaolo Calvarese

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie wykluczam wypożyczenia z Napoli

Komentarze (2)
avatar
Andy Iwan
22.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ze ze slabymi drużynami gdyby tak Juwentusowi ale i tak brawo chłopaki 
avatar
mtay
21.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszą gole Polaków w Serie A. Szkoda, że nie np. z Juve czy z Interem;) jutro Juventus i Lazio raczej wygrają swoje mecze i znów będzie ścisk w górze tabeli.