Zdaniem dziennikarzy brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports ponownie kibice Romy wydawali małpie odgłosy, kiedy przy piłce byli czarnoskórzy zawodnicy Chelsea, a zwłaszcza Antonio Ruediger, były gracz rzymskiego zespołu.
UEFA już wszczęła śledztwo ws. incydentów w Anglii, gdy obie drużyny zmierzyły się po raz pierwszy. Na razie nie jest znana kara dla Romy (o ile w ogóle będzie), ponieważ posiedzenie Komisji Etyki zostało zaplanowane na 16 listopada. Całkiem możliwe, że będzie miała do zbadania wydarzenia nie tylko z Anglii, ale i z Włoch.
W marcu tego roku podczas derbów Rzymu Ruedigera spotkały rasistowskie epitety ze strony fanów Lazio. Piłkarz był zszokowany takim zachowaniem i publicznie poprosił władze o działanie ws. rasizmu.
Co więcej, obrażał go nawet zawodnik Lazio Senad Lulic, który został ukarany grzywną w wysokości 10 tys. euro i zawieszeniem na 20 dni. - Biorę to bardzo poważnie, ponieważ nie mogę i nie wolno tego ignorować. Jestem częścią tego. Rasizm jest poważnym problemem. Włoska federacja nie robi niczego, FIFA musi działać. Łatwo jest wymyślić kampanię "Nie dla rasizmu", ale jeśli nie zrobisz nic konkretnego, to nie pomoże - powiedział wówczas Ruediger.
Jednak jego zaangażowanie w walce z rasizmem okazało walką z wiatrakami.
Great night for Roma. Shame about fan making monkey noises at black Chelsea players
— Kaveh Solhekol (@SkyKaveh) 1 listopada 2017
ZOBACZ WIDEO: Serie A: piękna akcja Juventusu, Higuain rozprawił się z Milanem [ZDJĘCIA ELEVEN]
Rasistami i ksenofobami , są w Europie wyłącznie Polacy . Tak mówili wczoraj w telewizorze