W ostatnią sobotę Lewandowski doznał urazu w wygranym przez mistrzów Niemiec 2:0 meczu z RB Lipsk i opuścił boisko jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Choć kontuzja nie była poważna, sztab Bayernu postanowił nie zabierać go na wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów do Glasgow.
Od początku podkreślano jednak, że brak "Lewego" w kadrze na Celtic to zwykła ostrożność, a najlepszy strzelec drużyny z Allianz Arena wystąpi w ważnym ligowym meczu z Borussią w Dortmundzie. Teraz mamy już na to oficjalne potwierdzenie.
- To tak naprawdę nie była kontuzja, a przeciążenie. Ustaliliśmy dla niego inny plan treningowy. Kiedy zawodnik gra mecz za meczem, nie jest w stanie zregenerować się w stu procentach - mówił na piątkowej konferencji prasowej Heynckes.
- Jego nieobecność w meczu z Celtikiem była ostrożnością, środkiem zapobiegawczym. Teraz Robert jest znów w pełni sił i bardzo zmotywowany. W czwartek z dobrej strony pokazał się na treningu - dodał szkoleniowiec Bayernu.
Poza Lewandowskim do drużyny wróci po kontuzjach trzech innych ważnych zawodników - Jerome Boateng, Mats Hummels i Kingsley Coman.
Spotkanie Borussia Dortmund - Bayern Monachium rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:30.
Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!
ZOBACZ WIDEO: Ogromny błąd rywala dał bramkę Napoli, Zieliński blisko trafienia. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Robert Lewandowski w sezonie 2017/2018 zostanie królem strzelców Bundesligi? 
