FIFA rozdzieliła bilety na MŚ, Polacy nie mieli szczęścia

Bartosz Zimkowski 14 Listopada 2017, 14:12

"Z łącznej liczby zgłoszeń większość pochodzi z Rosji, a w wyniku losowania 57 procent biletów zostało przydzielonych rosyjskim fanom. Kibice z USA, Chin, Niemiec, Brazylii, Izraela, Anglii, Finlandii, Meksyku i Francji także plasują się w pierwszej dziesiątce" - czytamy w komunikacie FIFA. Wcześniej podawano, że w pierwszej dziesiątce liczby zgłoszeń znajdowali się Polacy, ale najwyraźniej losowanie nie poszło po myśli naszych rodaków.

FIFA musiała też zweryfikować 3 426 204 wniosków. Każde gospodarstwo domowe mogło zgłosić się maksymalnie na 7 meczów. Ponadto federacja musiała ograniczyć liczbę wejściówek dla danego kraju, który stracił już możliwość awansu na mistrzostwa świata.

W wyniku tego wszystkiego rozlosowano 622 117 biletów, ale osoby, którym przydzielono wejściówki, nie otrzymały jeszcze potwierdzenia.

Kolejna tura sprzedaży biletów ruszy 16 listopada, a zakończy 28 listopada. Kibice w czasie rzeczywistym (cytat za FIFA: "kto pierwszy, ten lepszy") będą mogli zdobyć wejściówki na mecze, otrzymując natychmiastowe potwierdzenie zakupu. Oznacza to tyle, że bilety mogą być dostępne zaledwie kilka sekund.

FIFA ujawniła, że aż 300 tysięcy zamówień dotyczy meczu finałowego, a 150 tysięcy meczu otwarcia.