Michał Probierz z dystansem. "Najbliższe mecze będą probierzem Cracovii"

Tuż przed zakończeniem pierwszej rundy sezonu zasadniczego Cracovia uciekła ze strefy spadkowej, ale to nie oznacza, że krakowianie złapią oddech. - Najbliższe mecze będą probierzem tego zespołu - mówi opiekun Pasów, Michał Probierz.

Na półmetku sezonu zasadniczego Cracovia zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy i ma tylko dwa punkty przewagi nad znajdującym się już w strefie spadkowej Piastem Gliwice, z którym zagra w sobotę. Potem krakowian czekają starcia kolejno z Lechią Gdańsk, Koroną Kielce, Lechem Poznań, Wisłą Kraków i Górnikiem Zabrze. Trener Michał Probierz nazywa te spotkania meczami prawdy.

- To początek ciężkiego okresu. W sześciu ostatnich tegorocznych kolejkach mamy trudne spotkania. Gramy z Piastem i Lechią, a potem czekają nas mecze z zespołami z czołówki. Te mecze będą probierzem tego zespołu. Po nich będziemy wiedzieli, co dalej - mówi szkoleniowiec Pasów.

- Jeśli chodzi o spotkanie z Piastem, to czeka nas naprawdę trudne zadanie, bo Piast piłkarsko, patrząc na nazwiska, wygląda dobrze. To ustabilizowany zespół, do którego dojdą nieobecni wcześniej Vranjes i Zivec. Trener Fornalik będzie miał duże pole manewru - podkreśla Probierz.

Mecz Piast - Cracovia będzie starciem dwóch najbardziej doświadczonych polskich trenerów spośród tych, którzy aktualnie pracują w ekstraklasie. Waldemar Fornalik prowadził swoje zespoły w najwyższej lidze już 307 razy, a szkoleniowy dorobek Probierza to 328 gier w ekstraklasie. Co ciekawe, Probierz pierwsze trenerskie kroki stawiał u boku Fornalika.

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać

- Waldka wielu odbiera negatywnie, a on jest bardzo fajnym gościem. Ma też poczucie humoru. Doceniam ludzi, z którymi pracowałem. Byłem jego asystentem w Górniku. Uważam, że to jeden z lepszych polskich trenerów. A że nie prowadzi Lecha czy Legii, gdzie jest dużo pieniędzy, to jest mu trudniej. Nie zgodzę się też z krytyką jego pracy z reprezentacją Polski - komentuje Probierz.

W sobotę sentymenty pójdą jednak na bok, bo stawką spotkania będzie utrzymanie się nad strefą spadkową. Pasy pojadą do Gliwic bez pauzującego już od czerwca Damiana Dąbrowskiego oraz bez Lennarda Sowaha, ale to nie jedyne problemy kadrowe ekipy z Kałuży 1. - Mamy swoje problemy. Na pewno nie zagra Sowah, który był chory i nie trenował cały tydzień. Jeśli chodzi o innych zawodników, to zobaczymy dopiero tuż przed samym meczem. Nie chcę ułatwiać Waldkowi zadania, podając, kto zagra, a kogo zabraknie - tłumaczy Probierz.

Komentarze (1)
Szmondak
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Probierzowi idzie tam jak po grudzie. Chyba w tym sezonie będzie walczył z "Kraksą" o utrzymanie. Moim zdaniem Probierz za mocno przewietrzył skład, no i przyszły kłopoty.