Reprezentacja Peru wywalczyła awans do mistrzostw świata po wyeliminowaniu w barażach Nowej Zelandii. Mimo to Peruwiańczycy nie mogą być spokojni o grę na mundialu. Wszystko przez polityczne zapędy partii rządzącej, która chce mieć kontrolę nad piłkarską federacją tego kraju.
Paloma Noceda, przewodnicząca komisji zajmującej się między innymi sportem, chce, by piłkarski związek wszedł w struktury Peruwiańskiego Instytutu Sportu. Tym samym przestałby to być niezależny związek. Takiej możliwości nie dopuszczają przepisy FIFA.
Jeśli ustawa weszłaby w życie, to światowa federacja mogłaby zawiesić reprezentację Peru, co groziłoby wykluczeniem z przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się na rosyjskich boiskach. FIFA z niepokojem czeka na informacje z Peru i poprosiła tamtejszy związek o najświeższe informacje.
Co prawda do ewentualnego wykluczenia Peru z mundialu jeszcze daleka droga, lecz już pojawiają się doniesienia, że zespół z Ameryki Południowej mogliby zastąpić Włosi. Reprezentacja tego kraju przegrała w barażu ze Szwedami i po raz pierwszy od 60 lat nie zagra na MŚ.
W przypadku wykluczenia Peruwiańczyków z mundialu, nie jest znany następca tego zespołu. FIFA miałaby twardy orzech do zgryzienia i musiałaby rozpatrywać wiele czynników.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze: Nie będzie wyprzedaży
Czy reprezentacja Peru w przypadku złamania regulaminu FIFA powinna być wykluczona z mundialu? 
1. Awans uzyskuje Nowa Zelandia (przegrał w bezpośrednim dwu-meczu barażowym z Peru);
2. Awans uzyskuje reprezentacja, która jest najwyżej sklasyfikowana w rankingu Na oko, najrozsądniejszą opcją wydaje się ta pierwsza, lecz druga też jest ciekawa, bo może zwiększyć atrakcyjność mistrzostw i podnieść ich poziom. Czytaj całość