Lewandowscy u Wojewódzkiego. Anna nie zrobi kariery w MMA, ciarki na plecach Roberta
Anna i Robert Lewandowscy byli gośćmi kolejnego odcinka programu Kuba Wojewódzki. Prowadzący pytał między innymi o karierę Lewandowskiej w MMA, rodzinne wsparcie, cieszynkę piłkarza czy wstydliwe spotkanie z prezydentem.
Pierwszym z nich była Anna Lewandowska, która odpowiadała na pytania dotyczące swojej pracy i tego jaki ma wpływ na Polki. - Nie robię tego dla rankingów i ambicjonalnie podchodzę do tematu. Zawodowo ważne żebym działała. Mam nadzieję, że mam wpływ na Polki, staram się je uświadamiać - mówiła Lewandowska.
Żona Roberta Lewandowskiego zdementowała też plotki dotyczące jej walk w MMA. - Dużo jest plotek. Dwa lata temu dostałam propozycję, by wystąpić w MMA. Byłabym w stanie się przygotować, ale nie zamierzam tego robić - powiedziała Anna Lewandowska.
Małżeństwo Lewandowskich mocno się wspiera. - Gdyby nie Ania, to nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem - przyznał Robert. - Robert jest bardzo świadomy tego co robi. Potrzebuje wsparcia dietetycznego i ma to wsparcie w domu. Zawsze konstruktywnie rozmawiamy o tym co się dzieje. Staram się podchodzić jako coach, motywator - dodała żona piłkarza Bayernu Monachium.
ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Sukcesem na mundialu będzie wyjście z grupyPo chwili na kanapie zasiadł kapitan reprezentacji Polski, który zmierzył się z pytaniami Kuby Wojewódzkiego. Pierwsze dotyczyło tego, czy jest lepszy od Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. "Lewy" odpowiedział twierdząco. - Wyjeżdżając z Polski miałem trochę kompleks, że jestem stąd i mogę być gorszy. Będąc jednak za granicą myślałem inaczej, że mogę osiągnąć coś wielkiego. Moja pewność siebie też wzrosła. Cieszę się, że gram w tych czasach co Messi i Ronaldo - przyznał polski piłkarz.
Nie zabrakło też pytania o wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w szatni. Lewandowski wtedy paradował w samym szlafroku. - Trochę byłem w dyskomforcie. Prezydent chciał nam osobiście podziękować i to było bardzo miłe. Fajnie czuje się człowiek jak najważniejsza osoba w państwie przychodzi. Nie było to jednak nasze pierwsze spotkanie - powiedział "Lewy".
Gospodarz programu poruszył kwestię studiów Lewandowskiego, który pracę licencjacką napisał na swój temat. Na egzaminie odpowiadał na pytania dotyczące piłkarza w klubie. - Studiowałem 10 lat. Do licencjatu musiałem zdać egzaminy. Dzięki Ani i mojej mamie ukończyłem studia - dodał "Lewy".
Lewandowski zapytany został też o swoją cieszynkę. Wojewódzki nie otrzymał jednak odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, co oznaczają skrzyżowane ręce. - To jest bardziej rodzinna sprawa - uciął Lewandowski. - Jak strzelę gola to mam ciarki na plecach, gdy 80 tysięcy ludzi w Monachium krzyczy moje nazwisko - dodał.
Spotkanie przebiegało w luźnej atmosferze, a goście wykazali się dystansem do siebie i pozytywnie reagowali na liczne żarty prowadzącego. - Nie zmieniajcie się - zakończył gospodarz programu.
-
Plotzek Zgłoś komentarz
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- [b]Oburzające jest także to, że nie spadł mu za to ani jeden kłak z jego łba. Daje to wiele do myślenia, że tak się dzieje.[/b] -
Plotzek Zgłoś komentarz
także w reklamie... Czipsów. Pieniądz nie śmierdzi żaden! Do "Raf1". -
Plotzek Zgłoś komentarz
gry i reklam, między innymi znakomitego szamponu do włosów Heden szolders (pisownia polska), jak i maszynek do golenia dżileta (pisownia polska), a ostanio znakomitej... Coca Coli. Ona też wnosi "wiano" do ich związku małżeńskiego w postaci reklam, nie pamiętam jakich oraz instruktorki fitness, czy organizacji obozów z tym związanych. -
Plotzek Zgłoś komentarz
do tego, ale plusów tym nie na łapie Lewy, przynajmniej u mnie. -
Realista... Zgłoś komentarz
WAS !!! PS...a to co niektórzy opisują poniżej to jest żałosne, typowo "polskie" i "katolickie", świadczy o ich nieudacznictwie życiowym i zgniliźnie umysłowej. To są brudne i zawistne hieny potrafiące jedynie szkalować innych Polaków, którzy potrafili coś osiągnąć w życiu.... fe, brzydzimy się takimi!!! -
Manuel Zgłoś komentarz
Kubuś Wojewódzki "obraził" Marię Skłodowską-Curie i Fryderyka Chopina. To nie ta liga. -
Makrel Zgłoś komentarz
powiatowego głąba... wstyd i totalna gnojówa. -
Manuel Zgłoś komentarz
piękna kobieta nie narzuca się w mediach , ma ogromną klasę w sobie . Bardzo cenię i lubię właśnie BŁASZCZYKOWSKICH -
Tomo01 Zgłoś komentarz
duże mają parcie na szkło?! Przecież wystąpienie w takim programie, to totalny obciach! -
lewy62 Zgłoś komentarz
rozmawiać ale nie można godzić się na wszystko.Zmyj tą farbę z głowy i zacznij nosić spodnie. -
Roland Iks Zgłoś komentarz
taka za...sta! Poza tym Robert jest fajnym gościem! -
selmak Zgłoś komentarz
kierunek...A tu pojawia się w programie marnego i wielokrotnie skompromitowanego redaktorzyny...Wstyd Robercie!!! -
jotwu Zgłoś komentarz
czy chociaż jeden raz w rubryce "wiadomości" nie będę widział tych dwojga nic nie znaczących ludzi?.To już staje się tak nudne,że właściwe byłoby określenie głupie.