Przez 95. minut Athletic Bilbao miało zapewniony awans do 1/8 finału Pucharu Króla. Dopiero w ostatniej akcji meczu wymarzonego gola zdobyli III-ligowcy (w pierwszym meczu było 1:1) i to oni mogli rozpocząć świętowanie.
Athletic zaraz po Barcelonie jest drugą najbardziej utytułowaną drużyną w Pucharze Króla. Baskowie 36-krotnie występowali w finale i zgarnęli aż 23 trofea. Porażka z Formanterą, która walczy o utrzymanie w III lidze, może być gwoździem do trumny trenera Jose Angela Zigandy. Popularne "Lwy" prezentują się bardzo kiepsko w tym sezonie, a w Primera Division plasują się tuż nad strefą spadkową.
Po niespodziewanym remisie w pierwszym meczu z Elche przebudziło się Atletico Madryt. Na własnym boisku "Los Colchoneros" wygrali 3:0, a dublet skompletował Fernando Torres.
Nawet w Pucharze Króla poza kadrą meczową znalazł się Przemysław Tytoń. Jego Deportivo nie odrobiło strat z pierwszego meczu, w którym Polak był jednym z antybohaterów i do kolejnej rundy awansował UD Las Palmas.
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Cypryjczycy szybko nauczyli się słów na "k"
[/color]
Tym samym, po wtorkowych i środowych meczach, w 1/8 finału Pucharu Króla mamy ekipy Primera Division - FC Barcelona, Real Madryt, Atletico Madryt, Sevillę, Leganes, UD Las Palmas, Celtę Vigo, Levante; II ligi - Numancię oraz III ligi - Lleidę i Formanterę. Kolejne zespoły poznamy w czwartek.
Atletico Madryt - Elche CF 3:0 (2:0)
1:0 - Jose Maria Gimenez 31'
2:0 - Fernando Torres 33'
3:0 - Fernando Torres 68'
Pierwszy mecz: 1:1.
Awans: Atletico.
Athletic Bilbao - Formantera 0:1 (0:0)
1:0 - Alvaro Muniz 90+6'
Pierwszy mecz: 1:1.
Awans: Formantera.
UD Las Palmas - Deportivo La Coruna 2:3 (0:1)
0:1 - Emre Colak 42'
0:2 - Borja Valle 53'
1:2 - Toledo 58'
1:3 - Borja Valle 80'
2:3 - Loic Remy 90+4'
Pierwszy mecz: 4:1.
Awans: Las Palmas.