Sebastian Mila: Po "Lewym" pustka będzie długo

Getty Images / Maja Hitij / Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Szymon Mierzyński 30.11.2017, 07:31

Dawid Kownacki - według Sebastiana Mili ten zawodnik powinien dostać od Adama Nawałki szansę wyjazdu na mundial, zwłaszcza że wciąż mamy problem z alternatywą dla Roberta Lewandowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Oficjalnie: Polska na 7. miejscu w rankingu FIFA

- Podejrzewam, że po "Lewym" pustka będzie jeszcze długo. Choć życzę nam, aby tak się nie stało. Jako piłkarz, a teraz kibic kadry świetnie się czuję w czasach, gdy mamy Roberta, który sławi Polskę. W Brazylii też mieli problem z "9" po Ronaldo. W końcu narodził się Neymar, a jednak produkcję piłkarzy z topu mają tam znacznie lepszą od nas - powiedział Sebastian Mila w rozmowie z Super Expressem.

Selekcjoner Adam Nawałka raczej nie dokona rewolucji w składzie, jednak doświadczony pomocnik spodziewa się szansy dla któregoś z młodych zawodników. - Nie jestem zwolennikiem odmładzania zespołu. Mistrzostwa to turniej, gdzie mają jechać najlepsi. Nie najstarsi czy najmłodsi, ale najlepsi. Owszem, na mundial wziąłbym dwóch, trzech młodych graczy, którzy byliby w stanie pomóc drużynie. Jednym z nich byłby Dawid Kownacki, o ile spełniałby wymagania, o których wspomniałem. Nie ma sensu brać "słupów". Dobre wrażenie ostatnio zrobił Jarek Jach. "Neymar" zagrał poprawnie. Dajmy mu jeszcze szansę. Niech pokaże na co go stać.

Mila pokusił się również o wskazanie grupy śmierci dla Biało-Czerwonych (z Hiszpanią, Senegalem i Japonią), a także grupy marzeń (z Peru, Iranem i Panamą).

ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: W kadrze mamy więcej indywidualności