32-latek rozegrał kapitalne zawody, popisał się hat-trickiem i miał decydujący wpływ na wysoki triumf The Toffees. W 66. minucie natomiast oczarował trybuny, gdy przejął piłkę po błędzie Joe Harta i posłał ją do bramki cudownym uderzeniem zza linii środkowej.
- Nie sądzę, bym kiedykolwiek w dotychczasowej karierze zdobył piękniejszego gola. To trafienie jest z pewnością jednym z najlepszych. Równie ważne było jednak czyste konto. Cieszę się, że tak dobrze poszło nam w defensywie. Zrobiliśmy to dla Davida Unswortha, który objął zespół w trudnym czasie - powiedział Wayne Rooney.
Everton wygrał 4:0, a z wysokości trybun zawody obserwował Sam Allardyce, który już wkrótce rozpocznie pracę na Goodison Park.
Unsworth, który tymczasowo zajął miejsce zwolnionego Ronalda Koemana, także był bardzo zadowolony. - Moi zawodnicy grali bez obaw, jak mężczyźni. Nie ma się co oszukiwać, w dotychczasowej części sezonu nie osiągaliśmy dobrych wyników, ale może to zwycięstwo będzie dla nas trampoliną - przyznał.
Po 14. kolejce The Toffees mają 15 pkt. i zajmują 13. miejsce w tabeli Premier League.
ZOBACZ WIDEO: Paris Saint-Germain powiększa przewagę nad rywalami [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]