Premier League: Grzegorz Krychowiak ugrzązł na ławce. Popis Liverpoolu

Getty Images / Mike Hewitt / Radość zawodników Liverpoolu
Getty Images / Mike Hewitt / Radość zawodników Liverpoolu

Grzegorz Krychowiak znów rezerwowym. Polak w debiucie nowego trenera nie zagrał ani minuty. Tymczasem popis w 15. kolejce Premier League dał Liverpool, który rozbił Brighton 5:1.

[tag=1892]

Alan Pardew[/tag] został nowym menedżerem West Bromwich Albion, ale Grzegorz Krychowiak ponownie usiadł na ławce rezerwowych. Polak stracił miejsce u tymczasowego szkoleniowca - Gary'ego Megsona - i nie odzyskał go u Pardewa. Z sobotnim starciu z Crystal Palace nawet nie wszedł nawet na minutę, a WBA tylko zremisowało z Orłami. Bez zwycięstwa pozostaje od sierpnia.

Popis gry dał Liverpool FC. The Reds z nieźle spisującym się Brighton wygrali aż 5:1. Nie do zatrzymania był Philippe Coutinho. Brazylijczyk strzelił gola z rzutu wolnego (uderzył płasko pod murem), a także zanotował dwie asysty. Miał także wydatny udział przy ostatniej bramce. To bowiem jego strzał odbił się od Lewisa Dunka i wpadł do siatki beniaminka.

Mewy odpowiedziały tylko jednym golem - strzeliły go z rzutu karnego (trafienie Glenna Murraya), chociaż właśnie snajper gospodarzy miał jeszcze dwie inne okazje. Liverpool tego dnia był jednak wyraźnie lepszy (dublet Roberto Firmino) i chociaż tym razem Mohamed Salah nie strzelił gola, to zanotował asystę.

Kolejnej porażki doznała Swansea City. Łukasz Fabiański tak jak w 1/8 finału na Euro 2016 przepuścił strzał Xherdana Shaqiriego, a także Mame Briama Dioufa. W sumie Stoke City przez cały mecz oddało dwa celne strzały - oba zaskoczyły Fabiańskiego. Łabędzie są ostatnie w tabeli i mają tylko 9 punktów.

ZOBACZ WIDEO Marcin Żewłakow: Senegal to przede wszystkim siła fizyczna

Wyniki 15. kolejki Premier League:

Brighton & Hove Albion - Liverpool 1:5 (0:2)
0:1 - Emre Can 30'
0:2 - Roberto Firmino 32'
0:3 - Roberto Firmino 48'
1:3 - Glenn Murray (k.) 51'
1:4 - Philippe Coutinho 87'
1:5 - Lewis Dunk (sam.) 89'

Everton -  Huddersfield Town 2:0 (0:0)
1:0 - Gylfi Sigurdsson 47'
2:0 - Dominic Calvert-Lewin 73'

Leicester City - Burnley 1:0 (1:0)
1:0 - Demarai Gray 6'

Stoke City - Swansea City 2:1 (2:1)
0:1 - Wilfried Bony 3' 
1:1 - Xherdan Shaqiri 36'
2:1 - Mame Biram Diouf 40'

Watford - Tottenham Hotspur 1:1 (1:1)
1:0 - Christian Kabasele 13'
1:1 - Heung-Min Son 25'

West Bromwich Albion - Crystal Palace 0:0

Komentarze (7)
avatar
dkranx
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja sie bardzo zdziwilem kiedy dowiedzialem sie ze Krychowiak idzie do tak "topornie" grajacej druzyny i to tylko po to zeby sie jak najszybciej przeniesc do lepszego zespolu z Premier League. N Czytaj całość
avatar
RobArsen
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gdzie Krychowiak?
Tam gdzie jest jego miejsce, wreszcie osiągnął poziom, który ostatnio prezentuje.
W Anglii nie ma już czego szukać, jeżeli w zimowym okienku nie zmieni klubu, to jest koniec
Czytaj całość
avatar
fan sparty Wrocław
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe gdzie sa teraz ci znawcy, którzy pisali że Coutinho w LFC będzie teraz grał na odwal ;) 
avatar
Andrzej Jewuła
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czemu Krychowiak mimo tego gra w reprezentacji?
przecież od dłuższego czasu widać było wyraźny brak formy a młodych talentów nie brakuje 
avatar
Ɱαᴙɢɪт
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ugrzązł, tylko usiadł na tubce super glue. Ma pecha.