Kilka dni temu Jorge Sampaoli powiedział, że nie podoba mu się gra reprezentacji Niemiec. Argentyńczyk ocenił, że mistrzowie świata wcale nie są lepszym zespołem od jego drużyny.
Nic dziwnego, że słowa szkoleniowca wywołały sporo komentarzy za naszą zachodnią granicą. Dziennikarze zapytali o opinię nawet trenera Bayernu Monachium, Juppa Heynckesa.
Doświadczony szkoleniowiec dał do zrozumienia, że być może w trakcie wypowiadania swoich słów Sampaoli mógł nie być w pełni trzeźwy. - Nie wiem, może wypił wcześniej o dwa kieliszki wina za dużo - powiedział z uśmiechem trener mistrza Niemiec.
- Tak, Leo Messi jest wybitnym piłkarzem, najlepszym na świecie ale jeszcze nie poprowadził Argentyny do mistrzostwa. Ten tytuł zdobywa cała drużyna. Właśnie w zespole zawsze tkwiła siła reprezentacji Niemiec - dodał Heynckes.
Mistrzowie świata trafili w losowaniu MŚ do grupy F, razem z Meksykiem, Szwecją i Koreą Południową.
ZOBACZ WIDEO: Co za historia! Gol bramkarza dał remis! - skrót meczu Benevento Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]