Chodzi o Toniego Kroosa, który miałby być częścią transferu Paulo Dybali. Obaj gracze zamieniliby się klubami, a Królewscy dopłaciliby Juventusowi jeszcze 60 mln euro. Łączna kwota transakcji wyniosłaby wówczas 130-140 mln euro.
Dybala od wielu miesięcy jest w kręgu zainteresowań Los Blancos. Real Madryt jest coraz bardziej zdeterminowany, aby pozyskać napastnika. Obecne trio: Karim Benzema, Cristiano Ronaldo i Gareth Bale gra słabo, dlatego Królewscy potrzebują zdecydowanie więcej jakości w ofensywie. 24-letni Argentyńczyk z polskimi korzeniami z kolei spisuje się fantastycznie. W obecnej kampanii rozegrał 21 meczów, w których strzelił 14 bramek.
Sam piłkarz w przeszłości podkreślał, iż chciałby występować w jednej drużynie z Leo Messim. Obaj znają się z reprezentacji Argentyny i utrzymają dobre relacje. Taki pomysł odrzuca jednak selekcjoner Jorge Sampaoli. - Oni występują na tych samych pozycjach, więc ustawienie ich obu na boisku w tym samym momencie, byłoby zbyt ryzykowne - podkreślał.
Przypomnijmy, iż w kręgu zainteresowań Real Madryt jest wielu klasowych napastników. Najwięcej mówi się o Mauro Icardim czy Neymarze, którego transakcja będzie możliwa jednak dopiero w 2019 roku. Być może jednak do stolicy Hiszpanii trafi Mohamed Salah.
25-letni Salah latem trafił do Liverpoolu. Egipcjanin robi furorę na Anfield. Z 12 golami jest liderem klasyfikacji strzelców Premier League.
ZOBACZ WIDEO: "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)