Kończy się cierpliwość Ikera Casillasa. 36-letni bramkarz stracił miejsce w podstawowym składzie FC Porto po rozegranym 1 października meczu ze Sportingiem Lizbona (0:0). Hiszpan nie ukrywał rozczarowania taką decyzją trenera i czekał na powrót do pierwszego składu. Wyższe notowania u trenera Sergio Conceicao miał jednak Jorge Sa.
Powodem takiej decyzji miały być też problemy finansowe FC Porto. Pensja Casillasa znacznie obciążała konto klubu i działacze rozpatrywali pożegnanie z doświadczonym golkiperem. Wiele wskazuje na to, że odstawiając go od składu osiągnęli swój cel.
Casillas jest blisko odejścia z FC Porto. Dziennik "AS" spekuluje, że hiszpański bramkarz już w styczniu chce odejść z portugalskiego zespołu. Zainteresowany jego pozyskaniem jest trener Newcastle United, Rafael Benitez. Dla beniaminka Premier League transfer Hiszpana byłby dużym wzmocnieniem.
Pierwszym golkiperem Newcastle United jest Rob Elliot. Casillas ma zdecydowanie większe doświadczenie i nie powinien mieć problemu z wywalczeniem miejsca między słupkami. Casillas i Benitez krótko współpracowali ze sobą w 2015 roku. Szkoleniowiec w czerwcu został zatrudniony w ekipie Królewskich, a bramkarz w lipcu opuścił zespół.
ZOBACZ WIDEO: Co za historia! Gol bramkarza dał remis! - skrót meczu Benevento Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]