Primera Division: Koncert Realu w I połowie! Mistrzowie zmiażdżyli Sevillę!

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Marco Asensio cieszą się po zdobyciu bramki
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Marco Asensio cieszą się po zdobyciu bramki

W hicie 15. kolejki Primera Division Real Madryt nie dał żadnych szans Sevilli. Mistrzowie Hiszpanii zdemolowali rywala, wygrywając 5:0. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie spotkania.

Real Madryt potrzebował takiego meczu w rozgrywkach Primera Division! "Królewscy" w trzech ostatnich spotkaniach z trudem zdobyli tylko 5 punktów i spadli na 4 pozycję w tabeli. W sobotnie popołudnie spotkali się z silnym ligowym sąsiadem - Sevillą. Różnica klas między drużynami była jednak wyraźnie widoczna.

Gospodarze od pierwszych sekund ruszyli do ataków i do przerwy schodzili z prowadzeniem 5:0! Rywale nie stwarzali żadnego zagrożenia pod bramką Realu, a na dodatek fatalnie spisywali się w defensywie. Właśnie po jednym z kiksów błyskawicznie wynik otworzył Nacho.

W pierwszej połowie 2 bramki dołożył Cristiano Ronaldo, który tym samym podwoił swój dorobek z tego sezonu ligowego. Portugalczyk do 15. kolejki czekał na pierwszy dublet w rozgrywkach Primera Division - najpierw wykorzystał świetne podanie Marco Asensio, a po chwili strzelił celnie z rzutu karnego.

Dwa kolejne gole to efekt błyskawicznych kontrataków Realu. Toni Kroos popędził przez pół boiska, zagrał z klepki z Lucasem Vazquezem i podwyższył wynik, a tuż przed przerwą premierowego gola na hiszpańskich boiskach strzelił Achraf Hakimi.

ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"

Po zmianie stron gospodarze wyraźnie zmniejszyli tempo. Swojego gola w spotkaniu szukał Karim Benzema, który podobnie jak Ronaldo, nie zachwyca skutecznością w rozgrywkach La Liga. Francuz mecz jednak zakończył z asystą i strzałem w słupek.

Koncert Realu w sobotnim meczu zakończył się po pierwszej połowie. "Królewscy" mieli optyczną przewagę, lecz więcej bramek kibice już nie zobaczyli. Mistrzowie Hiszpanii wygrali 5:0.

Kolejny ligowy mecz Real Madryt zagra na własnym boisku z Barceloną - 23 grudnia. Wcześniej "Królewskich" czeka wyprawa do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie piłkarze powalczą o wygraną w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Real Madryt - Sevilla FC 5:0 (5:0)
1:0 - Nacho 3'
2:0 - Cristiano Ronaldo 23'
3:0 - Cristiano Ronaldo (k.) 31'
4:0 - Toni Kroos 38'
5:0 - Achraf Hakimi 42'

Składy:

Real Madryt: Keylor Navas - Achraf Hakimi, Nacho, Jesus Vallejo, Marcelo - Lucas Vazquez, Toni Kroos (63' Marcos Llorente), Luka Modrić (71' Dani Ceballos), Marco Asensio - Karim Benzema, Cristiano Ronaldo (76' Isco).

Sevilla FC: Sergio Rico - Gebriel Mercado, Simon Kjaer, Clement Lenglet, Lionel Carole - Ever Banega (81' Michael Krohn- Dehli), Guido Pizarro, Franco Vazquez (71' Johannes Geis) - Jesus Navas, Luis Muriel, Nolito (57' Pablo Sarabia).

Żółte kartki: Jesus Navas, Banega (Sevilla).

Sędzia: Martinez Munuera.

Deportivo Alaves - UD Las Palmas 2:0 (1:0)
1:0 - Ibai Gomez 23'
2:0 - Munir El Haddadi 55'

Getafe CF - SD Eibar 0:0

Źródło artykułu: