Co za historia! Wrócił z emerytury, zagrał dla Bayernu i został bohaterem

Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu Tom Starke
Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu Tom Starke

Tom Starke po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszedł na emeryturę. Po kilku miesiącach wrócił jednak na boisko i został bohaterem Bayernu Monachium w ligowym starciu z Eintrachtem.

W tym artykule dowiesz się o:

Takiego obrotu wydarzeń Tom Starke na pewno się nie spodziewał. 36-latek przez ostatnie 5 sezonów był rezerwowych golkiperem Bayernu Monachium, z którym sięgnął po 13 trofeów. Po zakończeniu ostatniego sezonu zdecydował się zawiesić buty na kołku. Pozostał jednak w klubie i pracował jako koordynator akademii bramkarskiej.

Wszystko zmieniła kontuzja Manuela Neuera. We wrześniu reprezentant Niemiec złamał kość śródstopia. Ówczesny trener Bayernu, Carlo Ancelotti, nie zdecydował się jednak na transfer i poprosił Starke o powrót z emerytury. Zawodnik miał być jednym ze zmienników Svena Ulreicha.

Kilka dni temu podstawowy bramkarz Bawarczyków doznał jednak drobnej kontuzji podczas rozgrzewki. Wcześniej urazu nabawił się również 17-letni gracz rezerw Christian Fruechtl i trener Jupp Heynckes w starciu z Eintrachtem Frankfurt musiał postawić na Starke'a.

Dla 36-latka był to pierwszy profesjonalny mecz od maja tego roku. W bramce spisywał się jednak rewelacyjnie i został jednym z bohaterów mistrza Niemiec. W pierwszej połowie kapitalnie spisał się w trzech sytuacjach i to dzięki niemu, Bayern zachował czyste konto i pokonał Eintracht 1:0.

Ulreich do treningów ma powrócić już w poniedziałek i to on najprawdopodobniej zagra w kolejnym meczu Bayernu.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: