W sobotę Borussia Dortmund poniosła kolejną porażkę w tym sezonie (1:2 z Werderem Brema), przez co pracę na Signal-Iduna Park stracił Peter Bosz. Holender spędził w BVB zaledwie kilka miesięcy. Klub szybko znalazł jego następcę.
W niedzielny poranek Borussia ogłosiła nazwisko nowego szkoleniowca, którym do
końca sezonu będzie Peter Stoeger. Austriak rozpoczynał rozgrywki jako trener FC Koeln, ale został zwolniony przed tygodniem z powodu fatalnych wyników w Bundeslidze (tylko dwa punkty i ostatnie miejsce w tabeli).
- To dla mnie wielki zaszczyt rozpocząć pracę w takim klubie. Taka okazja zdarza się raz w życiu. Najważniejsze dla mnie to teraz poznać zespół, jednak wiem, że jesteśmy w stanie wrócić na właściwe tory - ogłosił na niedzielnej konferencji prasowej Stoeger.
Według niemieckich mediów Stoeger będzie pracował w Dortmundzie do końca sezonu, a potem jego stanowisko przejmie z kolei Julian Nagelsmann, obecnie szkoleniowiec Hoffenheim.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Przed 54-latkiem nie lada wyzwanie. Borussia nie wygrała od sześciu spotkań, a największą wpadką w ostatnich tygodniach było zremisowanie meczu z Schalke 04 mimo prowadzenia do przerwy 4:0.
Po 15. kolejkach drużyna Łukasza Piszczka zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli Bundesligi.