Bundesliga: męczarnie Bayernu Monachium, gol Roberta Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alexander Hassenstein / Robert Lewandowski (Bayern Monachium) strzelający gola 1. FC Koeln
Getty Images / Alexander Hassenstein / Robert Lewandowski (Bayern Monachium) strzelający gola 1. FC Koeln
zdjęcie autora artykułu

To miał być spacerek dla Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec musieli się jednak sporo namęczyć, by pokonać 1.FC Koeln. Jedynego gola dla Bayernu zdobył Robert Lewandowski.

Bayern Monachium bez większych problemów miał sobie poradzić z 1.FC Koeln. Kozły po piętnastu kolejkach miały na swoim koncie tylko trzy punkty i prezentowały się fatalnie. Z kolei Bayern ostatnio nie zachwycał, ale był do bólu skuteczny i regularnie powiększał swój punktowy dorobek. Zagadką wydawały się jedynie rozmiary zwycięstwa Bawarczyków.

Jednak już pierwsze minuty starcia lidera Bundesligi z outsiderem pokazały, że dla mistrzów Niemiec nie będzie to łatwe spotkanie. Kolończycy dobrze grali w defensywie i na niewiele pozwalali rywalom. Bayern najwięcej zagrożenia stwarzał po stałych fragmentach gry. Jednak ani po wrzutkach z rzutów rożnych, ani po dośrodkowaniach z rzutów wolnych monachijczycy nie potrafili oddać groźnych strzałów.

Na drugą połowę Bayern wyszedł z dwoma nowymi zawodnikami. Na boisku pojawili się Kingsley Coman i James Rodriguez. Roszady te nieco ożywiły grę Bawarczyków. Stwarzali oni coraz groźniejsze akcje, ale nadal brakowało im skuteczności i pomysłu na ich zakończenie.

Tak było do 60. minuty. Wtedy to Bayern kilkoma podaniami rozklepał defensywę rywali. Dograną w pole karne piłkę głową do Roberta Lewandowskiego zgrał Thomas Mueller. Polak z kilku metrów pokonał rozgrywającego dobre zawody Timo Horna. Gol ten dał Bayernowi wygraną, choć kibice nie mogą być zadowoleni ze stylu prezentowanego przez ich ulubieńców.

ZOBACZ WIDEO: Niesamowite pudło Divocka Origi! Zobacz skrót meczu VfL Wolfsburg - RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

1.FC Koeln odgryzł się pojedynczymi akcjami, po których nie musiał interweniować Tom Starke. Było to jedno z najnudniejszych spotkań z udziałem Bayernu w tym sezonie. Mistrzowie Niemiec o meczu z outsiderem Bundesligi powinni jak najszybciej zapomnieć.

Bayern Monachium - 1.FC Koeln 1:0 (0:0) 1:0 - Robert Lewandowski 60'

Składy:

Bayern Monachium: Tom Starke - Rafinha, Jerome Boateng, Niklas Suele, David Alaba - Sebastian Rudy, Arturo Vidal (46' Kingsley Coman) - Corentin Tolisso (46' James Rodriguez), Thomas Mueller, Franck Ribery (76' Joshua Kimmich) - Robert Lewandowski.

1.FC Koeln: Timo Horn - Jorge Mere, Frederik Soerensen, Dominique Heintz - Paweł Olkowski, Salih Ozcan, Matthias Lehmann (84' Christian Clemens), Jannes Horn (76' Filip Kusić) - Milos Jojić, Tim Handwerker (66' Chris Fuehrich) - Lukas Kluenter.

Inne wyniki:

TSG 1899 Hoffenheim - VfB Stuttgart 1:0 (0:0) 1:0 - Mark Uth 81'

Bayer Leverkusen - Werder Brema 1:0 (1:0) 1:0 - Lucas Alario 11'

Hertha Berlin - Hannover 96 3:1 (2:0) 1:0 - Salomon Kalou 18' 2:0 - Salomon Kalou 45' 2:1 - Ihlas Bebou 65' 3:1 - Jordan Torunarigha 83'

Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Augsburg 3:2 (1:0) 1:0 - Franco Di Santo 44' 2:0 - Guido Burgstaller 47' 2:1 - Caiuby 64' 2:2 - Michael Gregoritsch (k.) 79' 3:2 - Daniel Caligiuri (k.) 83'

Źródło artykułu:
Czy Bayern Monachium zostanie mistrzem Niemiec?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
analda2
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jest 11 i po kolejnej kolejce... jeszcze chcesz mu dać złotego buta??  
avatar
analda2
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z taką skutecznością lewego to mogą pomarzyć o wyjściu z grupy na MŚ.  
avatar
ziggy2424
13.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
To ile bylo tych strzalow pare metrow ponad poprzeczka ? Bo juz pogubilem sie w ich liczeniu - tyle ich bylo. Jedna celna dobitka z 5 metrow to za malo jak na kogos,kto uwaza siebie za gwiazde Czytaj całość
Plotzek
13.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Lewy - 15 bramek w lidze. Czekam na więcej.  
MwwR
13.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przepychanie autobusu. Ciężko patrzeć.