Kim Dzong Un chciałby sprowadzić swój ulubiony klub do Korei Północnej. "Na mecz by przyszło 200 tys. ludzi"
Kim Dzong Un jest kibicem Interu Mediolan. 33-letni dyktator marzy o sprowadzeniu włoskiego klubu na mecz towarzyski do Korei Północnej.
Dyktator miał często gościć na domowych meczach Interu Mediolan we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, gdy mieszkał w pobliskiej Szwajcarii. - Byłby szczęśliwy, gdyby Inter przyleciał do Pjongjangu na mecz towarzyski i zagrał przeciwko Korei Północnej przed 200 tys. ludzi - powiedział Razzi.
Kilka miesięcy temu przyjaciel dyktatora mówił, że do Korei Północnej mógłby się udać gwiazdor Juventusu Paulo Dybala. Według Razziego impreza z udziałem Argentyńczyka również przyciągnęłaby 200 tys. osób.
Najwyższy Przywódca Korei Północnej sprawuje władzę od grudnia 2011 roku.
Po 16 kolejkach Inter jest liderem Serie A.
ZOBACZ WIDEO: Bonaventura bohaterem Milanu. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj Serie A NA ŻYWO w WP Pilot!
-
Hedgehog Zgłoś komentarz
Lepiej trochę żarcia dałby swoim obywatelom ten pączek. -
Tadeusz Grzeszczyk Zgłoś komentarz
musieli by jeszcze wybudowac taki stadion zeby pomiescil tylu kibiców -
Piotr Deleżuch Zgłoś komentarz
Przecież oni nie mają telewizji zachodniej i Internetu, więc skąd mogliby wiedzieć kim jest Dybala? Rownie dobrze Kim moglbu go przedstawic jako papieża.