W przyszłym tygodniu radni Słubic planują przyznać tytuł Honorowego Obywatela tego miasta bramkarzowi piłkarskiej reprezentacji Polski i Swansea City, 32-letniemu Łukaszowi Fabiańskiemu - dowiedziała się "Gazeta Lubelska".
- Łukasz Fabiański wyróżnia się też osobowością. Gdy po Euro 2016 przyjechał do Słubic chętnie fotografował się z fanami. Nikomu nie odmawiał! Co więcej, podkreślał, że jest dumny z tego, że pochodzi ze Słubic. Co więcej, bramkarz reprezentacji nigdy nie zapomina o Słubicach. Co roku, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podarowane przez niego koszulki i sportowe gadżety, osiągają podczas licytacji najwyższe kwoty - czytamy w serwisie internetowym dziennika.
Urodzony w Kostrzynie nad Odrą Fabiański wychował się w Słubicach. Karierę piłkarską zaczynał w tamtejszej Polonii. W wieku 15 lat przeniósł się do Szamotuł. Potem występował m.in. w Legii Warszawa, Arsenalu i teraz Swansea.
- Fani futbolu, których spotykam na różnych stadionach często mówią, że jestem z Szamotuł, ale ja za każdym razem prostuję: "Nieprawda, jestem ze Słubic" - przyznał bramkarz Biało-Czerwonych w jednym z wywiadów po Euro 2016.
ZOBACZ WIDEO Afera alkoholowa w reprezentacji Polski. Został wstrząs