Bundesliga: Robert Lewandowski nigdy nie był skuteczniejszy. Polak mknie po trzecią koronę

Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W 17 występach w rundzie jesiennej Bundesligi Robert Lewandowski strzelił aż 15 goli - na tym etapie sezonu kapitan reprezentacji Polski nigdy nie miał pokaźniejszego dorobku, a tylko raz był równie skuteczny.

Do tej pory najlepszą pod względem skuteczności jesień Robert Lewandowski przeżył w 2015 roku, gdy w 16 ligowych występach zdobył dla Bayernu Monachium 15 bramek, posyłając piłkę do siatki rywali co 88 rozegranych minuty.

Po zakończonej w sobotę rundzie jesiennej sezonu 2017/2018 kapitan reprezentacji Polski też ma na koncie 15 bramek, dzięki czemu wyrównał życiowy rekord pod względem liczby trafień, na strzelenie gola potrzebował nieznacznie więcej czasu, bo 92 minuty.

Warto jednak wspomnieć, że dwa lata temu jedną trzecią jesiennego dorobku Lewandowskiego stanowiła zdobycz z pamiętnego meczu z VfL Wolfsburg (5:1), w którym Polak ustrzelił pięciopak. Tamtej jesieni "Lewy" strzelał gole w dziewięciu z 16 występów, podczas gdy teraz zdobył bramkę w aż 13 z 17 spotkań.

Co ciekawe, Lewandowski najczęściej trafiał do siatki rywali w swojej pierwszej rundzie w Bundeslidze. Jesienią 2010 roku był jedynie "jokerem" w talii Juergena Kloppa, ale bardzo dobrze wywiązywał się ze swojego zadania, bo do zdobycia pięciu bramek potrzebował raptem 373 minut na boisku.

Rundy jesienne Roberta Lewandowskiego w Bundeslidze:

SezonBramkiWystępyGol coBramki na koniec sezonu
2010/2011 5 17 75 minut 8
2011/2012 12 17 119 minut 22
2012/2013 10 17 142 minuty 24
2013/2014 11 17 133 minuty 20 (król strzelców)
2014/2015 7 15 170 minut 17
2015/2016 15 16 88 minut 30 (król strzelców)
2016/2017 12 16 122 minut 30
2017/2018 15 17 92 minuty -

Jesienny dorobek Lewandowskiego to dobra wróżba przed wiosenną walką Polaka o trzeci w karierze tytuł króla strzelców Bundesligi. Odkąd bowiem "Lewy" jest zawodnikiem Bayernu, w rundzie wiosennej zwykł być jeszcze skuteczniejszy niż w pierwszych częściach sezonu.

W kampanii 2014/2015 jesienią strzelił dla Bawarczyków siedem goli, a wiosną dziesięć. W kolejnej zdobył po 15 bramek jesienią i wiosną. Z kolei w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu strzelił 12 goli, by wiosną powiększyć dorobek o 18 trafień.

Wszystko wskazuje na to, że "Lewy" uda się na przerwę zimową jako lider klasyfikacji strzelców Bundesligi. Drugi w zestawieniu Pierre-Emerick Aubameyang ma na koncie 12 bramek, ale swój mecz 17. kolejki z TSG 1899 Hoffenheim Gabończyk dopiero rozegra (sobota, godz. 18:30).

ZOBACZ WIDEO Obrona potężnym problemem kadry. Paweł Kapusta: Jeżeli się nie poprawimy...

Komentarze (0)