Robert Pietryszyn nie jest już prezesem Zagłębia!

Robert Pietryszyn nie jest już prezesem mistrza Polski KGHM Zagłębia Lubin - został odwołany decyzją Rady Nadzorczej. Wiadomo już, że jego następcą został Paweł Jeż, lecz kibice Miedziowych już żałują, że odszedł "prezes wszechczasów w Zagłębiu".

- Mam świadomość, że opuszczam klub bardzo dobrze zorganizowany, stabilny finansowo, zbudowany od podstaw po względem organizacyjnym i sportowym. Z rozbudowywanym stadionem, który już niedługo będzie cieszył oczy lubińskiej społeczności oraz z tak ważnymi tytułami - mistrzostwem Polski i Superpucharem Polski, na które kibice czekali od wielu lat. Opuszczam klub mając również świadomość, że zostają w nim świetni piłkarze i trenerzy, którzy zapewnią Zagłębiu dalszy rozwój. Cieszę się na myśl, że Zagłębie jest szanowane w Europie, cieszy się zaufaniem tak silnych partnerów jak Benfika Lizbona - napisał na swoim blogu Robert Pietryszyn.

Prezesem Zagłębia został ósmego sierpnia 2006 roku. Początkowo był bardzo krytykowano za to, że stanowisko dostał dzięki znajomością w partii PiS. Jednak z każdym dniem zyskiwał on dzięki swoim decyzjom uznanie w oczach kibiców, którzy w chwili obecnej skoczyliby za nim w ogień.

Największymi sukcesami Pietryszyna jest zdobycie przez Zagłębie mistrzostwa oraz Superpucharu Polski, a także rozpoczęcie budowy nowoczesnego stadionu. Miedziowi nawiązali także współpracę ze słynną Benfiką Lizbona. Sam został wyróżniony nagrodą dla "Prezesa Roku".

Komentarze (0)