Pierwsze zapowiedzi zmian w Lechu Poznań

Newspix / LUKASZ GROCHALA / Na zdjęciu: Nenad Bjelica
Newspix / LUKASZ GROCHALA / Na zdjęciu: Nenad Bjelica

Wypożyczenie kilku zawodników i pozbycie się tych, którzy nie spełnili oczekiwań - trener Lecha Nenad Bjelica ma już konkretne plany na zimę i część z nich ujawnił.

O ile w obronie idzie poznaniakom bardzo dobrze (stracili najmniej goli w całej Lotto Ekstraklasie), to ofensywa w wielu spotkaniach straszliwie kuleje. - Przednie formacie na pewno wymagają zmian. Nie chcę jeszcze publicznie podawać nazwisk, ale przekazałem wiceprezesowi Piotrowi Rutkowskiemu jakie są moje oczekiwania i on ma pełny obraz sytuacji. Po meczu z Termalicą podobnie będzie z zawodnikami - przyznał Nenad Bjelica.

W tyłach roszad raczej nie będzie. - Tu konkurencja jest duża, a zimą dojdzie jeszcze Thomas Rogne. Jeśli chodzi jednak o ofensywę, to piłkarze, którzy grają w Poznaniu, muszą spełniać nadzieje klubu i kibiców. Dotąd nie do końca tak było. Popełniliśmy błędy, akceptujemy krytykę i trzeba będzie coś zmienić. To jednak zależy od wielu czynników. Na pewno przyjdzie ktoś nowy, a ci, na których już nie będziemy stawiać, niekoniecznie mogą liczyć na kolejną szansę - zaznaczył trener.

Problem w tym, że piłkarze, którzy zawiedli wciąż mają ważne umowy. - Trzeba dla nich znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie wiem jeszcze czy będę mógł zrealizować wszystkie swoje plany, lecz czas cały rozmawiamy. Prowadzimy też obserwacje - zaznaczył Bjelica.

Najwięcej konkretów mamy na razie w kwestii młodych zawodników. Lech wypożyczył do Zagłębia Sosnowiec Tymoteusza Puchacza, a wkrótce jego śladem pójdą kolejni. - Myślę, że do innego zespołu trafi też Miłosz Mleczko, który trenował z nami przez jakiś czas i teraz powinien regularnie bronić. Pomyślimy ponadto nad przyszłością Dawida Kurminowskiego, Jakuba Modera oraz Tymoteusza Klupsia - zakończył chorwacki szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Gol Zielińskiego i pewna wygrana Napoli. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (7)
avatar
PiKey
18.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że jednym z pierwszych, którzy nie spełnili oczekiwań jest Nicki Bille. Do wymiany na jakiegoś napastnika, może być krajowego, choćby, jak ktoś poniżej pisze, Świerczoka. Rakelsowi dałby Czytaj całość
avatar
dkranx
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli chodzi o obrone to dojdzie jeszcze Norweg Rogne... Poczytalem o nim troche i juz wiem ze on na chwile obecna wcale nie jest potrzebny a to oznacza ze zamiast wzmocnic linie defensywna to Czytaj całość
avatar
gmk38
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech zacznie najlepiej od siebie :) 
Arkadiusz Siódmiak
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zacznijmy od trenera. 
avatar
VIPekspert
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest tyle mil za transfery z lata... niech Rutkowski nie pier*oli że nie ma... Wydać 1 - 1,5 mln € za Świerczoka i tyle.