"Kicker" podaje, że Nils Petersen może zostać "kopią zapasową Roberta Lewandowskiego". Napastnik Freiburga został zapytany o swoją przyszłość, ale wymijająco odpowiadał na pytania. - Jeszcze z nikim nie rozmawiałem. 2 stycznia wybieram się do Hiszpanii (jego drużyna leci na obóz przygotowawczy - przyp.red.) - powiedział.
Bayern Monachium niemal na pewno zimą ściągnie nowego napastnika. Robert Lewandowski wielokrotnie wspominał, że musi odpoczywać i nie jest w stanie grać na pełnych obrotach od pierwszej do ostatniej minuty w każdym spotkaniu.
Sam Jupp Heynckes był zszokowany, że Carlo Ancelotti latem nie kupił na Allianz Arena żadnego napastnika. Teraz numerem jeden wydaje się Sandro Wagner z Hoffenheim, chociaż Petersen też jest na liście życzeń.
29-latek w rundzie jesiennej Bundesligi zdobył 8 bramek z czego aż sześć w ostatnich trzech meczach. Petersen na najwyższym poziomie w niemieckiej ekstraklasie zagrał 139 razy, zdobył 47 goli. Dwukrotnie zagrał w reprezentacji Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Niesamowicie krytykowano Lewandowskiego. "Ludzie nie zdawali sobie sprawy"