Puchar Włoch: AS Roma odpadła. Łukasz Skorupski w cieniu Milinkovicia-Savicia

Sebastian Szczytkowski 20 Grudnia 2017, 19:31

East News / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

• Puchar Włoch: zmiennicy wybawili Napoli. 90 minut Zielińskiego i Bochniewicza

Roma musiała gonić przeciwnika. W tym sezonie rzadko imponuje skutecznością w ofensywie. Z nisko notowaną Genoa CFC zremisowała 1:1, a z Chievo Werona 0:0. W weekend zapewniła sobie zwycięstwo 1:0 z Cagliari Calcio dopiero w 94. minucie. Szczęście skończyło się w środku tygodnia. Roma trafiła dwa razy w poprzeczkę, a po próbie Diego Perottiego świetnie interweniował Milinković-Savić.

W 73. minucie gola na 2:0 strzelił Simone Edera. Skorupski nie przeciął dośrodkowania, na drugim słupku przyczaił się młodzian i główkował celnie. Rzym staje się szczęśliwym miastem dla Edery. W grudniu strzelił na tym samym stadionie gola Lazio. W 76. minucie Giallorossi mieli szansę na ekspresowego gola kontaktowego, jednak strzał Edina Dzeko z rzutu karnego zatrzymał Milinković-Savić. W tym spotkaniu Serb przyćmił Skorupskiego i nie zmieniła tej oceny bramka Patrika Schicka na 1:2.

W ćwierćfinale Pucharu Włoch jest Atalanta Bergamo dzięki zwycięstwu 2:1 z US Sassuolo. Drużyna Gian Piero Gasperiniego poradziła sobie bez czterech piłkarzy będących najwyżej w klasyfikacji kanadyjskiej Serie A. Nie grali Josip Ilicić, Alejandro Gomez, Andrea Petagna i Bryan Cristante.

W 16. minucie Andreas Cornelius strzelił z ostrego kąta w krótki róg bramki Sassuolo. Nie popisał się w tej sytuacji golkiper. W 33. minucie Rafael Toloi wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Atalanta prowadziła 2:0 tak samo jak w poprzednim spotkaniu z Lazio. W niedzielę zremisowała 3:3, a w środę wyciągnęła wnioski i nie dała sobie odebrać prowadzenia.

Sassuolo zmieniło rezultat na 1:2 w 74. minucie. Pomógł Rafael Toloi, który wpakował sobie piłkę do własnej bramki. Zielono-czarni zagrali mniej błyskotliwie niż w wygranym 1:0 meczu ligowym z Sampdorią Genua i nie potwierdzili zwyżki formy. W końcówce spotkania na boisku pojawili się Ilicić oraz Gomez i ich doświadczenie pomogło Atalancie w osłabieniu. Czerwoną kartkę w 89. minucie dostał bowiem Jasmin Kurtić.

AS Roma - Torino FC 1:2 (0:1)
0:1 - Lorenzo De Silvestri 39'
0:2 - Simone Edera 73'
1:2 - Patrik Schick 85'

W 76. minucie Edin Dzeko (Roma) nie wykorzystał rzutu karnego. Vanja Milinković-Savić obronił

Składy:

Roma: Łukasz Skorupski - Bruno Peres, Hector Moreno, Juan Jesus, Emerson Palmieri - Gerson (68' Lorenzo Pellegrini), Maxime Gonalons, Kevin Strootman (76' Edin Dzeko) - Stephan El Shaarawy, Patrick Schick, Cengiz Under (61' Diego Perotti)

Torino: Vanja Milinković-Savić - Lorenzo De Silvestri, Lyanco, Emiliano Moretti, Cristian Molinaro - Afriyie Acquah, Mirko Valdifiori (78' Tomas Rincon), Joel Obi - Simone Edera (84' Lucas Boye), M'Baye Niang (72' Alex Berenguer), Andrea Belotti

Żółte kartki: Gonalons (Roma) oraz Niang, Moretti (Torino)

Sędzia: Gianpaolo Calvarese

Atalanta Bergamo - US Sassuolo 2:1 (2:0)
1:0 - Andreas Cornelius 16'
2:0 - Rafael Toloi 33'
2:1 - Rafael Toloi (sam.) 74'

Pozostałe pary 1/8 finału:

Inter Mediolan - Pordenone Calcio 0:0 k. 5:4
ACF Fiorentina - Sampdoria Genua 3:2
AC Milan - Hellas Werona 3:0
Lazio - AS Cittadella 4:1
SSC Napoli - Udinese Calcio 1:0
Juventus Turyn - Genoa CFC