Anglia: trener wyrzucony z klubu w Wigilię. "Nie ma miejsca na świąteczny nastrój"

Getty Images / Nathan Stirk / Carlos Carvalhal
Getty Images / Nathan Stirk / Carlos Carvalhal

Carlos Carvalhal został zwolniony z funkcji menedżera Sheffield Wednesday (angielska The Championship) i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że został wyrzucony w Wigilię. W brytyjskich mediach krytykuje się taką decyzję.

"W futbolu nie ma już miejsca na świąteczny nastrój" - napisała stacja telewizyjna BBC. Fakty są jednak takie, że Carlos Carvalhal pożegnał się z posadą menedżera Sheffield Wednesday w niedzielny poranek. Pracował w tym klubie przez ostatnie 2,5 roku, ale ostatnie wyniki były dalekie od oczekiwanych.

Sowy od siedmiu meczów nie potrafiły wygrać ligowego spotkania. Pierwsze cztery zremisowały, a trzy ostatnie już przegrały. W sobotni wieczór uległy na własnym stadionie Middlesbrough 1:2 i to zaważyło o przyszłości Carvalhala.

- Jestem bardzo smutny teraz, ponieważ cieszyłem się pracą w Sheff Wed. Fani byli niesamowici, bardzo im dziękuję za to - powiedział Portugalczyk.

Sheff Wed zajmuje piętnastą pozycję. Z jednej strony można krytykować decyzję szefów o rozstaniu w Wigilię, ale w najbliższym tygodniu klub czekają aż trzy mecze i tak naprawdę nie było dobrego momentu na radykalne zmiany.

Carlos Carvalhal ma 52 lata i z Vitorią Setubal wygrał Puchar Ligi Portugalskiej (w 2008 roku). Pracował również m.in. w Instabul BBSK, Besiktasie, Sportingu Lizbona czy Maritimo.

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz w Lipsku i wygrana Herthy Berlin. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Zdzislaw Etel
25.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przesadzajcie, wigilię świętuje sie w Polsce i u paru sąsiadów. Anglicy są protestantami, i poczytaj, proszę, niedouczony redaktorze, o kulturze kościoła anglikańskiego ......