Koguty od samego początku przypuściły szturm i worek z bramkami otworzył się w 22. minucie, gdy reprezentant Anglii zaczął swój show od skutecznego strzału z bliska po rzucie wolnym. Potem podwoił dorobek, a gdy tuż po przerwie do siatki trafili jeszcze Dele Alli i Heung-Min Son, szybko było po meczu.
Końcowe fragmenty to radosny futbol z obu stron. Świętych było stać na dwa trafienia, w 67. minucie swoją trzecią bramkę zdobył Harry Kane i ostatecznie kibice na Wembley obejrzeli aż siedem goli.
Tottenham bez trudu rozbił słabo dysponowaną ekipę Mauricio Pellegrino i awansował na 4. miejsce w tabeli Premier League. Do Chelsea traci teraz dwa punkty, zaś do Manchesteru United - pięć.
Niestety mimo nieobecności Virgila van Dijka, który zimą najprawdopodobniej opuści Southampton, wciąż nie poprawiła się pozycja Jana Bednarka. Dla Polaka zabrakło miejsca w osiemnastce Świętych.
Tottenham Hotspur - Southampton 5:2 (2:0)
1:0 - Harry Kane 22'
2:0 - Harry Kane 39'
3:0 - Dele Alli 49'
4:0 - Heung-Min Son 51'
4:1 - Sofiane Boufal 64'
5:1 - Harry Kane 67'
5:2 - Dusan Tadić 82'
[multitable table=841 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Przedświąteczna strzelanina w Neapolu. Zobacz skrót meczu Napoli - Sampdoria [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]