Puchar Włoch: Lazio w półfinale. Bartłomiej Drągowski bez winy

Getty Images / Gabriele Maltinti / Bartłomiej Drągowski (po prawej) w starciu przeciwko Sampdorii
Getty Images / Gabriele Maltinti / Bartłomiej Drągowski (po prawej) w starciu przeciwko Sampdorii

Lazio awansowało do półfinału Pucharu Włoch dzięki zwycięstwu 1:0 z ACF Fiorentina. Bramki pokonanego zespołu pilnował Bartłomiej Drągowski i nie miał dużo do powiedzenia przy jedynym golu.

Bartłomiej Drągowski bronił w poprzednim, pucharowym meczu ACF Fiorentina z Sampdorią Genua. Nie błyszczał, ale też nic nie zepsuł, a trener Stefano Pioli nie zmienia zasad. Polak pozostał w jedenastce na pojedynek z finalistą poprzedniej edycji Pucharu Włoch. Od pierwszego gwizdka nie doszło do zapowiadanego pojedynku Drągowskiego z Ciro Immobile, zamiast którego w jedenastce Lazio był Felipe Caicedo. Włoch wszedł na boisko w 26. minucie za kontuzjowanego Ekwadorczyka.

Immobile towarzyszył w ataku Felipe Anderson. Na wahadło powrócił Dusan Basta, a do obrony Bastos. Biancocelesti chcieli odegrać się Fiorentinie za ligowe spotkanie, w którym stracili gola na 1:1 w doliczonym czasie z dyskusyjnego rzutu karnego. Wtedy rozpoczął się kilkutygodniowy konflikt Lazio z sędziami.

Mecz pucharowy układał się podobnie do ligowego. Lazio wyszło na prowadzenie 1:0 w pierwszej połowie. Do bramki Drągowskiego trafił w 6. minucie Senad Lulić strzałem po ziemi. Szansa Polaka na zatrzymanie piłki była niewielka. Później rzymianie nie potrafili powiększyć przewagi i uspokoić sytuacji na boisku. W 72. minucie Immobile wybiegał sam na sam z Drągowskim, ale za plecami Włocha ukrył się Vitor Hugo i świetnie interweniował.

Po tej sytuacji Lazio zaczęło kraść czas Fiorentinie. Thomas Strakosha dostał żółtą kartkę za długie celebrowanie wykopu. Cwana gra opłaciła się podopiecznym Simone Inzaghiego. Dzięki interwencjom Drągowskiego przyjezdni mieli do końca szansę na wyrównanie, jednak nie potrafili jej wykorzystać.

Lazio Rzym - ACF Fiorentina 1:0 (1:0)
1:0 - Senad Lulić 6'

Składy:

Lazio: Thomas Strakosha - Bastos, Stefan de Vrij, Stefan Radu - Dusan Basta, Marco Parolo, Lucas Leiva, Sergej Milinković-Savić (87' Luis Alberto), Senad Lulić - Felipe Anderson (59' Jordan Lukaku), Felipe Caicedo (26' Ciro Immobile)

Fiorentina: Bartłomiej Dragowski - Bruno Gaspar (73' Gil Bastiao Dias), Nikola Milenković, Vitor Hugo, Davide Astori - Federico Chiesa, Jordan Veretout, Carlos Sanchez, Marco Benassi (46' Valentin Eysseric), Riccardo Saponara (46' Giovanni Simeone) - Khouma Babacar

Żółte kartki: Strakosha (Lazio) oraz Gaspar, Veretout (Fiorentina)

Sędzia: Antonio Damato

Pozostałe ćwierćfinały:

AC Milan - Inter Mediolan
SSC Napoli - Atalanta Bergamo
Juventus - Torino FC

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona górą w El Clasico! Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
Janek Marek
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartek grał fajnie