[tag=24285]
Paweł Olkowski[/tag] nie może być zadowolony z obecnego sezonu. Przez większą część rundy nie łapał się do składu 1.FC Koeln. To zmieniło się w grudniu, gdy rozegrał pełne trzy spotkania. Polak jednak skorzystał na tym, że wielu zawodników było kontuzjowanych i dlatego bardzo prawdopodobne, że po wznowieniu rozgrywek znowu będzie tylko rezerwowym.
Kibicowski portal "Geissblog" potwierdza, że trener Stefan Ruthenbeck nie widzi dla niego miejsca w składzie. Dlatego poinformował polskiego obrońcę, że może szukać sobie nowego pracodawcy i klub w styczniu nie będzie robił problemów z odejściem.
Olkowski zamierza z tego skorzystać i chce w końcu regularnie grać. Na razie
najbardziej prawdopodobny jest powrót do polskiej Lotto Ekstraklasy. W naszej lidze zainteresowanie 27-latkiem wykazują Lech Poznań oraz Wisła Kraków.
Boczny obrońca z kraju wyjechał w 2014 roku, gdy opuścił Górnika Zabrze i przeprowadził się do Kolonii. Początki były obiecujące, bo w pierwszym sezonie był podstawowym zawodnikiem. W Niemczech spisywał się na tyle dobrze, że Adam Nawałka dawał mu szanse w eliminacjach do Euro 2016. Ostatni mecz w kadrze rozegrał w październiku 2015 i wątpliwe, aby był kandydatem do wyjazdu na MŚ 2018.
ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Jóźwiak o przyszłości Pazdana: Znając jego agenta, coś mu znajdzie