Przyszłość Grzegorza Krychowiaka znowu stanęła pod znakiem zapytania. Wprawdzie Polak we wtorkowym meczu z West Ham United zagrał w pierwszym składzie West Bromwich Albion, ale ostatnio częściej siedział na ławce rezerwowych. Dlatego pojawiły się plotki, że już w styczniu zmieni otoczenie. Możliwe kierunki to m.in. Hiszpania oraz Turcja. "Krycha" w klubie Premier League nie spełnia wielkich oczekiwań.
Wszyscy zastanawiają się, dlaczego znowu mu nie wyszło. W Paris Saint-Germain prawie w ogóle nie grał i to miało się zmienić w zespole WBA, a tak nie jest. Tomasz Hajto z jednej strony przyznaje, że polski pomocnik trafił do słabego zespołu i dlatego ciężej mu pokazać swoje atuty. Dodaje jednak, że nie można tylko tym tłumaczyć braku regularnych występów.
- Przecież nie można cały czas tego, co się z nim dzieje i w jakiej jest formie, zwalać na klub. Grzesiek musi umieć tę krytykę przyjąć. Jeżeli nie poradził sobie w PSG, a idzie do przeciętniaka ligi angielskiej i tam też nie daje sobie rady, to czas się poważnie zastanowić nad pewnymi sprawami. Bo nawet jeśli to WBA gra słabo, to Krychowiak powinien grać cały czas swoje. A on nawet nie gra tego swojego. Trudno mi powiedzieć, co tam u niego szwankuje najbardziej. Prawdopodobnie ma mental słaby… Pewnie to tu jest największy problem - tłumaczy były piłkarz a dziś komentator w portalu futbolfejs.pl.
Były reprezentant następnie wyjaśnia, co mogło doprowadzić do tego, że Krychowiak nie poradził sobie psychicznie w Anglii.
- Może tak być, że mentalnie jest słaby i dlatego sobie nie poradził. Z nieudanym transferem do PSG, potem ze zmianą klubu i presją związaną z tym, by jak najszybciej się odbudować. A jak jest mental słaby, to po rocznym siedzeniu na ławce trudno spodziewać się szybkiego powrotu do formy. Ale on nie ma wyjścia - musi zacisnąć zęby i zasuwać - mówi "Gianni".
Hajto na koniec wypowiedział się na temat gry Krychowiaka w reprezentacji Polski. Zdaniem byłego piłkarza Adam Nawałka powinien go zabrać na mundial, ale tylko, gdy będzie regularnie grał w klubie.
ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]