Polacy na Ukrainie / Lewandowski powraca do składu Szachtara

Od piątku do niedzieli odbywa się 21. seria spotkań ukraińskiej Wyszczej Lihi. Swoje pojedynki rozegrały już wszystkie kluby, w których kadrach znajdują się polscy zawodnicy. W poprzednich tegorocznych kolejkach Mariusz Lewandowski zasiadał na ławce rezerwowych. Jednak w sobotę powrócił on do składu Szachtara Donieck.

Seweryn Gancarczyk (Metallist Charków) - klub obrońcy zmierzył się na wyjeździe z Szachtarem Donieck. Były zawodnik Hetmana Zamość wystąpił w całym meczu i od samego początku był widoczny. W 14. minucie Polak przymierzył z rzutu wolnego z 20 metrów, lecz trafił tylko w mur gospodarzy. Chwilę później nasz rodak został w szesnastce sfaulowany przez Răzvana Raţa. Arbiter główny podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Marko Dević i było 0:1. W 30. minucie goście mogli podwyższyć wynik dzięki kontratakowi. Jednak do podania Ołeksandra Rykuna nie zdołał dojść Gancarczyk. Futbolówkę zdołał bowiem przejąć Ołeksandr Kuczer. Po przerwie polski obrońca starał się zaskakiwać donieckiego golkipera z rzutów wolnych. Próbował też wyprowadzać szybkie akcje lewym skrzydłem, lecz jego dośrodkowania padały często "łupem" defensorów Szachtara. Przyjezdni ponieśli porażkę w stosunku 1:4;

Paweł Hajduczek (Tawrija Symferopol) - polski pomocnik zagrał cały wyjazdowy mecz przeciwko FK Charków. Jego klub na boisku rywala odniósł zwycięstwo 2:1;

Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) - jego drużyna zagrała u siebie z Metallistem Charków (4:1). Reprezentant Polski przebywał na murawie pełne 90 minut. W 25. minucie gola dla gości mógł zdobyć Rykun, lecz Lewandowski zdołał odebrać piłkę rywalowi;

Maciej Nalepa (Karpaty Lwów) - zespół Polaka zmierzył się przed własną publicznością z Dynamem Kijów. Nie wystąpił on w meczu przeciwko stołecznej drużynie. Nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych miejscowych, gdyż doznał kontuzji. Lwowski klub przegrał u siebie w stosunku 1:2.

Komentarze (0)