Gianni Infantino to wielki zwolennik systemu VAR (Video Assistant Referee), który ma pomóc sędziom w podejmowaniu prawidłowych decyzji. - Użyjemy tej technologii na mistrzostwach świata w 2018 r., ponieważ otrzymujemy o niej same pozytywne opinie - mówił Szwajcar w kwietniu ubiegłego roku.
Tyle że od tamtego momentu sytuacja uległa zmianie. VAR był testowany podczas Pucharu Konfederacji. Sędziowie mogli korzystać z powtórek, a i tak doszło do kilku kontrowersji. Podobnie było w kilku czołowych ligach europejskich (m.in. w Niemczech i Włoszech). Dlatego na razie nie zapadła jeszcze decyzja o tym, czy system będzie stosowany podczas MŚ w Rosji.
Przeciwnikiem VAR-u na zbliżającym się turnieju jest Sepp Blatter, były prezydent FIFA (w latach 1998-2015). Szwajcar udzielił wywiadu magazynowi "Sport Bild", w którym przedstawił swoje argumenty.
- Nie można wykorzystywać mistrzostw świata jako królika doświadczalnego dla tak poważnej interwencji w grę. Wprowadzenie VAR-u na MŚ w Rosji byłoby niewłaściwe. System jest zbyt niedojrzały, wiele krajów wciąż interpretuje go inaczej - podkreślił Sepp Blatter.
Decyzja w sprawie zastosowania VAR-u na MŚ 2018 zapadnie w marcu tego roku. Podejmie ją Międzynarodowa Rada Piłkarska (International Football Association Board).
ZOBACZ WIDEO Kołodziejczyk: Ekstraklasa nie weryfikuje żadnych umiejętności