To nie jest plotka transferowa, ponieważ nawet trener SPAL Leonardo Semplici potwierdził zainteresowanie reprezentantem Polski. Kluby już negocjują kwotę odstępnego, ale nie będzie ona wysoka, ponieważ Thiago Cionek z US Palermo ma ważny kontrakt tylko do końca sezonu, a to oznacza, że mógłby odejść latem za darmo.
SPAL nie chce jednak czekać, ponieważ desperacko walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po 20. kolejkach jest tuż nad strefą spadkową, ale tylko dlatego, że ma lepszy stosunek bramkowy niż znajdując się pod kreską Crotone.
Dla Palermo odejście Cionka będzie sporą stratą. Piłkarz, który w kwietniu skończy 32 lata, jest bowiem podstawowym zawodnikiem drużyny występującej na co dzień w Serie B. Kadrowicz Adama Nawałka w minionym sezonie (gdy zespół spadł z Serie A) rozegrał 29 ligowych meczów. Teraz ma ich na koncie 16, a Palermo jest liderem.
Na najwyższym szczeblu we Włoszech Cionek zaliczył jak do tej pory 34 spotkania. Natomiast piłkarzem SPAL jest inny reprezentant Polski, Bartosz Salamon.
ZOBACZ WIDEO Jan Bednarek: Zostaję w Southampton