Nie żyje Cyrille Regis

Bartosz Zimkowski 15 Stycznia 2018, 09:28

Getty Images / Russell Cheyne / Cyrille Regis, rok 1987

112 goli w 294 meczach - to dorobek Cyrille'ego Regisa w barwach West Bromwich Albion. Był uwielbiany w tym klubie, ale w 1984 roku przeszedł za 250 tysięcy funtów do Coventry City. Trzy lata później zdobył z tym klubem Puchar Anglii.

Pięciokrotnie wystąpił dla reprezentacji Anglii, chociaż mógł wybrać kadrę Francji. Urodził się bowiem w Gujanie Francuskiej. Ze względu na swój kolor skóry często był poniżany przez rywali, którzy wyzywali go, a kibice rzucali w niego bananami.

W 1989 roku został chrześcijaninem po tym jak w wypadku samochodowym zginął Laurie Cunningham. Dwa lata wcześniej Regis sam przeżył taką katastrofę.

W wieku 50 lat został członkiem Orderu Imperium Brytyjskiego nadawanego przez Królową.

Cyrille Regis, the former West Brom and England forward, has passed away: https://t.co/VpIqHmv2Tw pic.twitter.com/grYz6KFXlQ

— BBC Sport (@BBCSport) 15 stycznia 2018

Shocked and deeply saddened to hear of the death of Cyrille Regis. The man was a pioneer, an inspiration, a legend. And at the same time gentle, modest and humorous. Always giving. RIP pic.twitter.com/BFzLFysKjL

— Piara Powar (@PiaraPowar) 15 stycznia 2018